Joanna Jędrzejczyk czy Karolina Kowalkiewicz? Tatiana Suarez stawia sprawę jasno!
Rozpędzona czterema dominującymi wiktoriami Tatiana Suarez nie pozostawia wątpliwości, z kim chciałaby skrzyżować pięści w następnej walce.
Podczas konferencji prasowej po bardzo udanej dla siebie gali UFC 228 w Dallas, gdzie zdemolowała i ubiła Carlę Esparzę, Tatiana Suarez wyraziła pełną gotowość na konfrontację z Joanną Jędrzejczyk przy okazji swojej kolejnej wizyt w oktagonie. Jednocześnie nie ukrywała, że mierzy w starcie z przegraną walki Jessiki Andrade z Karoliną Kowalkiewicz – czyli Polką, która przegrała przez ciężki nokaut.
Wygląda jednak na to, że z dwójki tej – Jędrzejczyk i Kowalkiewicz – Suarez preferuje tę drugą. Na to wskazywać może jej odpowiedź na sugestię jednego z fanów, który stwierdził, że w kolejnej potyczce powinna zmierzyć się z Joanną Jędrzejczyk lub Claudią Gadelhą.
I’ll be ranked higher after this fight. I’ll take Karolina if i don’t get the title shot. I’m going to take out everyone who beat rose before i get tha belt.
— Tatiana Suarez (@tatianaufc) September 10, 2018
Będę po tej walce sklasyfikowana wyżej. Wezmę walkę z Karoliną, jeśli nie dostanę starcia o pas. Sprzątnę każdą, która pokonała Rose, zanim dojdę do pasa.
Nie wiadomo póki co, jak na starcie z Tatianą zapatruje się Karolina oraz matchmakerzy UFC.
*****
Tyron 2.0, bezzębny Goryl i Karolina Chute Boxe – sześć wniosków po UFC 228