Floyd Sr.: „Toczą się rozmowy w sprawie rewanżu – jest duże zainteresowanie”
W ostatnich dniach rozpoczęło się budowanie medialnych fundamentów pod rewanżowe kasowe starcie pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr. i Conorem McGregorem.
Kilka dni temu Conor McGregor i Floyd Mayweather Jr. starli się w mediach po raz kolejny. W rezultacie medialny gigant ESPN.com błyskawicznie wysmażył sążnisty artykuł na temat potencjalnego rewanżu, uzupełniając go o poniższe nagranie, jeszcze podkręcające atmosferę.
Teraz natomiast oliwy do ognia dolał… Floyd Mayweather Sr.. W rozmowie z dziennikarką Helen Yee ojciec boksera stwierdził nie tylko, że rewanż jest ze wszech miar możliwy, ale też, że toczą się już w tym temacie rozmowy.
Gadają tak, jakby (Floyd) miał znowu walczyć z Conorem McGregorem. Tak to brzmi. Nie wiem na pewno, ale mówię tylko, że moim zdaniem ku temu wszystkiemu to idzie.
– powiedział Mayweather Sr.
Wygląda na to, że (mój syn) chce znowu walczyć.
On (McGregor) też chce walczyć ponownie, żeby pokazać na co go stać – czyli na nic. Tym razem zadbam o to, żeby skończył sztywny, żeby wpadł z tej gry raz na zawsze. Zadbam o to, żeby więcej tu nie wrócił.
Irlandczyk mówił otwarcie o rewanżu już podczas konferencji prasowej po pierwszej walce, którą przegrał przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie. Z czasem Mayweather Jr. zaczął kusić rozpoczęciem kariery w MMA, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.
Obaj na pierwszej potyczce zarobili krocie – Floyd około $300 milionów, Conor niespełna $100 milionów. Pojedynek sprzedał aż 4,3 mln subskrypcji PPV, co stanowi drugi najlepszy wynik w historii – za walką Floyda Mayweathera Jr. z Mannym Pacquiao, która sprzedała w 2015 roku 4,6 mln PPV.
Mayweather Sr. twierdzi, że potencjalna druga walka również odbędzie się na zasadach bokserskich. Uważa, że może do niej dojść w Las Vegas lub w Kalifornii. Nie ma wątpliwości, że jego syn ponownie skończy z tarczą, ubijając Irlandczyka w rundzie dziesiątej lub później.
Myślę, że Conor McGregor chce zmazać tę porażkę, co nigdy mu się jednak nie uda.
– stwierdził senior.
Toczą się w tej sprawie rozmowy i wygląda na to, że w tej chwili zainteresowanie jest duże.
Póki co przed Conorem McGregorem stoi jednak zupełnie inne wyzwanie. W swojej pierwszej od prawie dwóch lat walce w formule MMA stanie 6 października podczas gali UFC 229 w Las Vegas naprzeciwko mistrza kategorii lekkiej Khabiba Nurmagomedova.
*****
Jon Jones radzi Khabibowi i Fedorowi: „Gdyby dodał to do swojej gry, byłby przerażający”