KSWPolskie MMAUFC

Mateusz Gamrot zaprasza do walki Eddiego Alvareza: „Dalibyśmy jedną z największych wojen w historii KSW”

Rozdający od dawna karty w kategorii lekkiej KSW Mateusz Gamrot zaprosił do tanów byłego mistrza m. in. UFC i Bellatora, Eddiego Alvareza.

Zasiadający na tronie kategorii lekkiej KSW Mateusz Gamrot wyraził gotowość na przywitanie w progach polskiego giganta Eddiego Alvareza. Kontrakt zaprawionego w bojach Amerykanina z organizacją UFC dobiegł bowiem końca.

Byłoby dla mnie wielką przyjemnością powitać Eddiego Alvareza w KSW. Eddie to niesamowity zawodnik, dwukrotny mistrz i jestem pewien, że dalibyśmy fanom jedną z największych wojen w historii KSW. Jeśli to możliwe, wchodzę w to.?

Eddie Alvarez negocjował nową umowę z UFC od dłuższego czasu, ale nie będąc w stanie dojść do porozumienia, postawił wszystko na jedną kartę, tocząc ostatni bój w umowie z Dustinem Poirierem. Przegrał przez nokaut.

Nie wiadomo, ile pieniędzy Król Podziemia zarobił za ostatnie występy. Wiadomo natomiast, że za eliminator do walki o pas Anthonym Pettisem zainkasował gwarantowane $100 tys., a za detronizację Rafaela dos Anjosa – $200 tys.

Usługami Filadelfijczyka wyraził już zainteresowanie głównodowodzący Bellatora Scott Coker. Dana White zdążył natomiast wyrazić chęć dalszej współpracy z zawodnikiem, jednocześnie jednak przyznając, że nie miałby nic przeciwko, gdyby ten zdecydował się odejść.

Mateusz Gamrot był ostatnio widziany w marcu tego roku, rozbijając i ostatecznie poddając Grzegorza Szulakowskiego podczas gali KSW 42. Póki co nie wiadomo nic o jego kolejnej walce, ale do akcji najprawdopodobniej powróci jeszcze w tym roku.

*****

Kevin Lee: „Chcę żeby Khabib i Conor na własne oczy widzieli, jak spuszczam wpie*dol Pettisowi”

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button