UFC

Darren Till odpowiada na lawinę krytyki: „Kocham swoją rodzinę, ale…”

Sposobiący się do mistrzowskiego boju z Tyronem Woodleyem Darren Till odpowiedział na krytyką, jaka na niego spadła po kontrowersyjnych w ocenie wielu wypowiedziach.

Ostatnie wypowiedzi Darrena Tilla, który stwierdził, że obecnie interesuje go wyłącznie zbudowanie wielkiego dziedzictwa i swojej potęgi w UFC, te właśnie aspekty zdecydowanie wyżej ceniąc sobie od rodzinnych, doprowadziły do nie lada poruszenia w świecie MMA. Na Brytyjczyka spadła lawina krytyki ze strony oburzonych fanów.

W odpowiedzi znany z nieprzechodzenia obojętnie wobec krytyki pod swoim adresem liverpoolczyk ruszył na Twittera, by tam odpowiedzieć nienawistnikom większym i mniejszym.

Pierdol się, głupi chuju

Fan: Przepraszam, ale czy jestem jedynym, który uważa, że komentarze Darrena Tilla, który ma w dupie rodzinę i córkę, bo chce tylko zdobyć pas, są totalnym odlotem? Mam nadzieję, że Tyron Woodley rozłupie go na dwie części – jak to zrobił Wonderboy, który został oszukany.

Till: Nie bądź ckliwą pizdą… Pizdo

Fan: Powinieneś być trochę bardziej wrażliwy, kolego, i przestać pierdolić. Nie jesteś Conorem, który pieprzy idiotyzmy – ale nie do tego poziomu. Możesz chcieć pasa bez takiego pierdolenia, pizdo.

Till: Mogę robić, co chcę i mówić, co chcę, bo to moje życie – a nie twoje. Więc odpierdol się ??‍♂️??

Fan: Darren Till, proszę, powiedz, że w głębi duszy jednak ci zależy. Nie zmuszaj mnie, żebym kibicował Woodleyowi, PROSZĘ, błagam cię

Till: Oczywiście, że mi zależy… Kocham swoją rodzinę, ale teraz do 8 września trzeba być samolubnym – potem miłość do nich stanie się bezgraniczna.

Fan: Kondolencje dla twojej rodziny.

Till: Nie martw się o nich! Mają się dobrze!

*****

Oktagonowy artysta i faux pas nowego mistrza – czyli cztery wnioski po UFC 227

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button