Daniel Cormier z oryginalną odpowiedzią na wyzwanie ze strony Nicka Diaza
Daniel Cormier nie podszedł ze szczególną powagą do oktagonowego wyzwania rzuconego mu przez Nicka Diaza.
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź najbardziej rozchwytywanego zawodnika MMA na świecie w ostatnich dniach Daniela Cormiera na zapytanie oktagonowe przedstawione mu przez nie widzianego w akcji od stycznia 2015 roku Nicka Diaza.
Nick Diaz: „DC przynosi wstyd sobie i temu sportowi – fani chcieliby prawdziwej walki”
I wygląda na to, że mistrz kategorii półciężkiej i ciężkiej podszedł do tyrad stocktończyka – zarzucającego mu między innymi przynoszenie wstydu sobie samemu i sportowi – z nie lada dystansem. W komentarzu do długiego wpisu Diaza Cormier napisał bowiem:
I love Cormier's response to Diaz. Wouldn't be surprised if he also takes him out for some ice cream and sits him down for some fatherly advice. pic.twitter.com/brY1XIsvOv
— Dann Stupp (@DannStupp) July 13, 2018
Hej, wielki Nicku, wszystko dobrze, brachu? #norcal brachu #bayarea wszystko gra, bracie?
Wydaje się zatem, że DC nie jest szczególnie zainteresowany pojedynkiem ze starszym ze stocktońskich braci, który ostatnią wiktorię odniósł w 2011 roku, a w dywizji półciężkiej nie bił się nigdy.
Niby Brock Lesnar, do walki z którym reprezentant AKA garnie się jak zły, ostatnie zwycięstwo zanotował w 2010 roku, ale, jak przekonuje Dana White, nie dość, że swego czasu zasiadał na tronie kategorii ciężkiej, to w 2016 roku pokonał mocnego Marka Hunta – a że przy tej okazji coś tam w jego organizmie wykryto… Bywa!
*****
Nick Diaz: „DC przynosi wstyd sobie i temu sportowi – fani chcieliby prawdziwej walki”
Komentarze: 1