Alexey Oleinik: „Mam nadzieję, że nasza walka nie będzie tak wyglądać”
Alexey Oleinik opowiada o szykowanej na moskiewską galę UFC Fight Night 136 potyczce z Markiem Huntem i niedoszłym starciu z Fabricio Werdumem.
Oficjalnie nic jeszcze nie wiadomo, ale rosyjskie i amerykańskie wróble od wielu tygodni ćwierkają o szykowanym na okoliczność wrześniowej gali UFC Fight Night 136 w Rosji powrocie do oktagonu Alexeya Oleinika. Zaprawiony w bojach weteran ma w walce wieczoru moskiewskiego wydarzenia stanąć naprzeciwko Marka Hunta.
Jestem bardzo zadowolony z tego zestawienia.
– powiedział łamaną angielszczyzną Boa Dusiciel w rozmowie z dziennikarzem Rodolofo Romanem.
Cieszę się. To dla mnie zaszczyt. Trudna walka. Będzie trudna walka. Mark Hunt to legenda MMA, K-1. Ale ja też młody nie jestem. Też stoczyłem wiele walk. Cieszę się, że jestem w najważniejszej walce karty głównej pierwszej gali UFC w Rosji.
Jego rekord nie ma większego znaczenia, bo jest bardzo, bardzo twardym zawodnikiem. Bardzo mocnym. Ma bardzo ciężkie ręce. Jego szczęka jest nie do złamania. Przegrywał tylko z najlepszymi z najlepszych. Nie przegrywał ze średniej jakości zawodnikami – tylko z najmocniejszymi, najsławniejszymi z czołowej piątki, czołowej dziesiątki.
Obaj zawodnicy stoczyli w swoich karierach wiele wojen, ale bodaj największa – najbardziej krwawa i wyniszczająca – stała się udziałem Marka Hunta i Antonio Silvy. W 2013 roku Samoańczyk i Brazylijczyk przez 25 minut wymieniali się razami w zakończonym remisem dreszczowcu. I pojedynek ten doskonale pamięta Oleinik.
To było niesamowite. Nieprawdopodobne. Pięć rund wojny. Mam nadzieję, że nasza walka nie będzie tak wyglądać.
– powiedział.
Mam swoje ulubione techniki – i to nie są uderzenia. On też to wie. To będzie bardzo ciekawe. Ja spróbuję swoich technik, a on spróbuje swoich.
Pierwotnie to jednak nie z Markiem Huntem, ale z Fabricio Werdumem miał w Moskwie skrzyżować rękawice Alexey Oleinik. Brazylijczyk został jednak przydybany przez Amerykańską Agencję Antydopingową (USADA), co przekreśliło jego występ w Rosji.
Oleinik nie ukrywa jednak, że nadal marzą mu się oktagonowe tany z Vai Cavalo.
Mark Hunt jest bardzo sławny. Legenda MMA, ale legenda stójki.
– powiedział.
Werdum jest najlepszym graplerem w historii, najlepszym zawodnikiem jiu-jitsu w historii. Najpierw był Royce Gracie, potem może był (Antonio Rodrigo) Nogueira, ale teraz to Werdum jest najsłynniejszym grapplerem. Bardzo dobrym. Wydaje mi się, że ja też nie jestem złym graplerem. Wydaje mi się, że to może być ciekawa walka dwóch graplerów. Werdum jest też bardzo dobrym uderzaczem. Dwa razy walczył z Alistairem Overeemem i dwa razy walczył z nim w stójce. Alistair Overeem nie chciał jednak parteru. Żadnych obaleń. Ja bym spróbował.
*****