Yair Rodriguez: „To będzie pie*dolona wojna”
Yair Rodriguez nie ma żadnych wątpliwości, że jego wrześniowy, szlagierowo zapowiadający się pojedynek z Zabitem Magomedsharipovem będzie prawdziwą gratką dla fanów.
Yair Rodriguez nie zamierza rozpamiętywać zamieszania z ostatnich tygodni. Jak pamiętamy, pierwotnie Meksykanin zaprzeczył doniesieniom o walce z Zabitem Magomedsharipovem, następnie zostając zwolnionym, by ostatecznie wrócić pod sztandar UFC właśnie na konfrontację z Dagestańczykiem.
Obaj zawodnicy skrzyżują pięści 8 września podczas gali UFC 228, która odbędzie się najprawdopodobniej w Dallas.
Jest dopiero na początku swojej drogi w UFC, ale jest całkiem dobry. Jestem podekscytowany tą walką.
– powiedział o rywali Rodriguez w podcaście UFC Unfiltered (za MMANytt.com).
Jest dość wszechstronny. Myślę, że będzie dobry w każdej płaszczyźnie, do której przeniesie się walka. Spodziewam się ostrej jatki z Zabitem. Nie ma znaczenia, gdzie trafi walka – czy będziemy walczyć boksersko, czy będziemy kopać, robić zapasy lub parter. Bez względu na to to będzie niesamowita walka do oglądania.
Pantera nie był widziany w oktagonie od maja zeszłego roku, gdy przegrał przez techniczny nokaut z Frankiem Edgarem, będąc kompletnie zdominowanym zapaśniczo i parterowo. W ten sposób jego seria sześciu wiktorii z rzędu dobiegła końca.
Na okoliczność pojedynku z robiącym furorę w dywizji piórkowej Zabitem Magomedsharipovem, który wygrał już trzy walki w oktagonie UFC, 25-letni Meksykanin powrócił pod batutę trenera zapasów Israela Martineza, łącząc treningi w kilku różnych klubach.
Czuję się dobrze przed walką. Myślę, że to będzie imponujące starcie.
– powiedział.
Ludzie muszą to zobaczyć. Muszą obejrzeć tę niesamowitą walkę. Obaj jesteśmy młodzi i utalentowani. To będzie pierdolona wojna – to pewne.
*****
Al Iaquinta wycofał się z walki z Justinem Gaethje – UFC szybko znalazło zastępcę