Nate Diaz w kolejnej awanturze na trybunach – video
Nate Diaz nie z tych, którzy patyczkują się poza oktagonem, co potwierdził po raz kolejny – tym razem w piątkowy wieczór w Sacramento.
Świeżo upieczony ojciec Nate Diaz nie zasypia gruszek w popiele. Po tym, jak kilka tygodni temu stoczył swoją pierwszą w tym roku nieoficjalną walkę – za rywala obierając sobie Claya Guidę, co może mieć dla niego nieprzyjemne prawne konsekwencje – w piątek wkroczył do akcji po raz kolejny.
Podczas graplerskiej gali Fight to Win Pro 77 w Sacramento stocktończyk, który przebywał na miejscu, obserwując walki swoich podopiecznych, wdał się w bójkę – szarpaninę? – z jednym z widzów. Doniesienia o zajściu pojawił się już dwa dni temu.
so Nate Diaz just whooped a dudes ass in the crowd at f2wpro77…lesson if you are going to talk shit to Nate Diaz he will beat the shit out of you.
— Seth Daniels (@sethdanielsf2w) June 23, 2018
Nate Diaz właśnie skopał tyłek kolesiowi na widowni podczas F2WPRO77… Wniosek – jeśli pieprzysz głupoty do Nate’a Diaza, czeka cię wpierdol.
Dziś natomiast portal TMZ.com opublikował nagranie, na którym widać, jak Diaz wymierza jakiemuś nieszczęśnikowi liścia.
Wedle informacji portalu, nikt nie został aresztowany, a Nate Diaz wraz ze swoją ekipą spokojnie opuścili galę po jej zakończeniu.
https://www.youtube.com/watch?v=cCnUtfENHvI
Póki co nie wiadomo, kiedy do akcji w oktagonie powróci niewidziany tam od sierpnia 2016 roku stocktończyk.
*****
Syberyjski rzeźnik, marudny Kowboj i człowiek-chimera – pięć wniosków po UFC Singapur