Kevin Lee rzuca wyzwanie legendzie – chce walki o pas 165 funtów
Sklasyfikowany na 5. miejscu w rankingu kategorii lekkiej Kevin Lee zaprasza do oktagonowych tanów Georgesa Saint-Pierre’a, nawołując do utworzenia dywizji do 165 funtów.
Ledwie kilka tygodni temu legendarny Georges Saint-Pierre wypowiedział się w podcaście Joego Rogana z niezwykłym uznaniem o Kevinie Lee, oceniając, że jest to najlepszy zawodnik młodego pokolenia, a tymczasem Amerykanin… chce go zbić w oktagonie.
https://www.instagram.com/p/BkXv5iZHPBc/
Chcę walki z Georgesem. I żebyście tego nie przekręcili – między nami jest wyłącznie obustronny szacunek. Szczególnie z mojej strony. Jednocześnie jednak wierzę, że jest człowiekiem, który dotrzymuje słowa. Chce największego wyzwania. Ja też chcę największego wyzwania. Co powinno się więc wydarzyć? Wiecie… Listopad. Madison Square Garden. Nowy Jork. Georges, co wtedy porabiasz?
Nagranie Amerykanin opatrzył też wymownym podpisem.
Październik: Khabib vs Conor Mcgregor 155lb title
Listopad: George St Pierre vs Kevin Lee 165lb title
Tyron Woodley vs Colby Covington 175lb unifikacja pasów
Póki co nie wiadomo nic na temat planów utworzenia nowych kategorii wagowych przez UFC. Ba, wypowiedzi Dany White’a w temacie wskazują raczej na to, że jest to melodia bardzo dalekiej przyszłości.
Lee od dłuższego już czasu jest gorącym zwolennikiem utworzenia kategorii do 165 funtów, nie ukrywając, że ścinanie do 155 jest dla niego potwornie trudne, co było zresztą widać w jego dwóch ostatnich walkach. W pojedynku o tymczasowy pas z Tonym Fergusonem wagę zrobił za drugim podejściem, natomiast w starciu z Edsonem Barbozą przekroczył limit o funt.
Georges Saint-Pierre nie ukrywa natomiast zainteresowania występami w kategorii lekkiej, ale tam mierzy w sam szczyt – także medialny. Dlatego też nie wydaje się szczególnie prawdopodobne, aby był skory do walki z rywalem pokroju Kevina Lee, który nie posiada najwyższych notowań medialnych.
*****