Wyniki KSW 44: po świetnym starciu Daniel Torres niejednogłośnie pokonał Filipa Wolańskiego
Debiutujący w KSW Daniel Torres po piekielnie wyrównanym pojedynku niejednogłośnie wypunktował Filipa Wolańskiego podczas gali KSW 44.
Po efektownym i bardzo wyrównanym pojedynku Filip Wolański (11-3) przegrał niejednogłośną decyzją sędziowską z Danielem Torresem (7-3).
Torres rozpoczął walkę agresywniej, atakując latającym kolanem, ciosam i kopnięciem. Zdzielił Wolańskiego mocnym prawym na korpus. Polak potraktował go mocnym krosem, starając sę wywierać presję. Torres rozpuścił ręce w kombinacji, wytrącając Wolańskiego z równowagi. Krakowianin polował na kontrującego lewego sierpa, ale obaj dobrze balansowali tułowiem po wyprowadzaniu ataków. Lewy Wolańskiego doszedł celu, ale takim samym odpowiedział Torres. Polak trafił dwoma mocnymi lowkingami. Obaj poszli w ostre wymiany, ale nie trafili. Powoli Wolański nabierał pewności siebie, wywierając presję, stopniowo rozczytując chaotycznego chwilami rywala, smagając go lowkigami na wysokości łydki i szukając kontrujących ciosów. Krążący przy siatce Torres polował na niesygnalizowane kopnięcia na głowę. Wolański wyglądał lepiej w ostrych wymianach w półdystansie, unikając kombinacji rywala i odpowiadając ciosami. Zachwiał Brazylijczykiem, ale ten szybko doszedł do siebie. W kilku ostatnich wymianach to nadal Wolan prezentował się lepiej, choć Torres cały czas pozostawał w grze.
Punktacja Lowking.pl R1:
10-9 Wolański
Od początku drugiej rundy obaj wdawali się chętnie w srogie wymiany kończone ostrymi lewymi sierpowymi. Obaj igrali z ogniem. Polak dobrze przepuszczał pierwsze ciosy w kombinacji Brazylijczyka, zostając na miejscu i poszukując kontr. Kolejny srogi lowking na łydkę w wykonaniu Wolańskiego – Torres wyraźnie odczuł to kopnięcie. Brazylijczyk szuka obalenia, ale bez powodzenia. Obaj ponownie wdali się w ostre wymiany. Torres poszukał lowkingów, następnie lepiej wychodząc z kilku wymian. Krakowianin powrócił do lowkingów. Na półtorej minuty przed końcem kapitalnie balansem przepuścił atak rywala, odpowiadając dwoma soczystymi ciosami, które zmusiły rywala do cofnięcia się. Brazylijczyk ponownie jednak szybko doszedł do siebie. Obaj zdzielili się dobrymi ciosami i kopnięciami. Wolan polował szczególnie na lewego sierpa na zakończenie kombinacji – i trafił. W końcówce Wolański trafił dwoma ciosami, ale Torres potraktował go soczystym prawym sierpem, usadzając Polaka na deskach. Brazylijczyk nie miał jednak okazji na dobitkę, bo zabrzmiał gong kończący drugą rundę.
This is a real war! Torres conects! #KSW44
Join us live around the world only on https://t.co/P3HqdhnBOS pic.twitter.com/SlftLVN02U
— KSW (@KSW_MMA) June 9, 2018
Punktacja Lowking.pl R2:
10-9 Torres
Ostre lowkingi z obu stron na otwarcie ostatniej rundy. Czystych ciosów było teraz mniej, bo obaj dobrze balansowali i kontrolowali dystans. Wolański zdzielił rywala lowkingami, ale ten odpłacił mu ciosem na głowę. Wolański zaskoczył jednak Torresa kapitalnym niesygnalizowanym kopnięciem na głowę z wykrocznej nogi, które zachwiało Brazylijczykiem. Polak rzucił się za nim z dobitką i choć trafił jeszcze kilkoma ciosami, nie był w stanie skończyć rywala.
Wolański strikes back! #KSW44 pic.twitter.com/iNDMQ4hQxU
— KSW (@KSW_MMA) June 9, 2018
Torres doszedł do siebie, odpowiadając prostymi. Wolański cały czas szedł jednak do przodu, próbując ustawić sobie przeciwnika pod decydujące uderzenia. Trafił mocnym kopnięciem na korpus, regularnie próbując balansem przepuszczać ciosy Torresa i odpowiadając własnymi.
Punktacja Lowking.pl R3:
10-9 Wolański
Punktacja końcowa Lowking.pl:
29-28 Wolański
Sędziowie ostatecznie niejednogłośnie wskazali na Daniela Torresa (2 x 29-28, 28-29), choć wydaje się, że równie dobrze zwycięstwo mogło paść łupem Filipa Wolańskiego.
*****