Demetrious Johnson po raz drugi nokautuje Henry’ego Cejudo – tym razem medialnie
Nie miał litości dla Henry’ego Cejudo Demetrious Johnson, soczyście odpowiadając mu na medialne zaczepki.
Gdy przed rewanżowym starciem Daniel Cormier kontynuował wypominanie Jonowi Jonesowi niesportowego trybu życia, określając go wręcz mianem ćpuna, Bones w końcu nie zdzierżył, podczas jednej z konferencji odpowiadając: „Zlałem cię po weekendzie z kokainą”.
Dziś natomiast w odrobinę podobne nuty – przynajmniej co do schematu odpowiedzi – uderzył rozdający od lat karty w kategorii muszej Demetrious Johnson, kontrując medialny atak ze strony Henry’ego Cejudo, który zarzucił mu między innymi przesiadywanie przed komputerem i granie w gry.
I clocked all those hours in gaming and still worked you ass!
— Demetrious Johnson (@MightyMouse) May 16, 2018
Wykręcałem te wszystkie godziny w gierkach, a nadal porobiłem ci dupę!
Mighty Mouse nie odniósł się natomiast do pozostałych zarzutów ze strony Henry’ego Cejudo. Ten twierdzi, że mistrz wstrzymuje dywizję, czekając na mocną kartę PPV, dzięki której mógłby dobrze zarobić.
*****