„Pie*dol się!” – Rose Namajunas odpowiada na przeprosiny Conora McGregora
Zasiadająca na tronie kategorii słomkowej Rose Namajunas nie była zainteresowana przeprosinami Conora McGregora za szaleństwa Irlandczyka przed galą UFC 223 w Brooklynie.
Na początku kwietnia przed galą UFC 223 na przybyłego do Brooklynu w obronie Artema Lobova – przywołanego kilka dni wcześniej do pionu za swoje wypowiedzi przez Khabiba Nurmagomedova – Conora McGregora spadła pomroczność jasna. W rezultacie zaatakował autobus, w którym przebywali zawodnicy amerykańskiego giganta – także i Dagestańczyk – rzucając weń wózkiem magazynowym.
Ofiarami jego szaleństw padli nie tylko Michael Chiesa i Ray Borg, którzy doznali urazów wykluczających ich z występów na UFC 223, ale też sposobiąca się wówczas do rewanżu z Joanną Jędrzejczyk Rose Namajunas. Amerykanka była tak poruszona całym zamieszaniem – jak później mówiła, obawiała się o swoje życie, wyobrażając sobie najczarniejsze scenariusze – że rozważała nawet wycofanie się z walki.
Za swoje występki Irlandczyk stanie w czerwcu przed sądem. Będzie też musiał poradzić sobie z indywidualnymi pozwami, które zostały już zresztą złożone.
Nic zatem dziwnego, że Notorious spróbował odrobinę załagodzić sytuację, kontaktując się z „ofiarami” swojego autobusowego szaleństwa, których przepraszał za swoje zachowanie. Skontaktował się między innymi z Karoliną Kowalkiewicz oraz wspomnianą Rose Namajunas – ale okazało się, że Amerykanka była nieszczególnie, delikatnie rzecz ujmując, zainteresowana jego przeprosinami.
Jak bowiem donosi Isaac „ike” Feldman, który gościł w swoim podcaście Outside The Cage, Pata Barry’ego – prywatnie partnera Thug Rose – mistrzyni 115 funtów odpowiedziała Irlandczykowi krótko.
https://twitter.com/ike_cbs/status/993935759022395392
ODLOT
Człowiek, mit, legenda Pat Barry powiedział, że Conor McGregor wysłał prywatną wiadomość mistrzyni UFC Rose Namajunas po incydencie z autobusem, próbując „przepraszać”… Odpowiedź Rose do Conora brzmiała po prostu: „PIERDOL SIĘ!”
*****
Dana White potwierdza plany walki Georges Saint-Pierre vs. Nate Diaz