„Magny’emu i Bispingowi zawsze chętnie dopie*dolę” – czołowy półśredni chce walki z Neilem Magnym w Liverpoolu
Jorge Masvidal jest ze wszech miar zainteresowany pojedynkiem z Neilem Magnym, który po wycofaniu się kontuzjowanego Gunnara Nelsona pozostał bez rywala na UFC Fight Night 130 w Liverpoolu.
Gilbert Burns nie jest jedynym zawodnikiem, który garnie się do walki z Neilem Magnym w zastępstwie za kontuzjowanego Gunnara Nelsona podczas zaplanowanej na 27 maja gali UFC Fight Night 130 w Liverpoolu.
Jak bowiem doniósł dziennikarz Ariel Helwani, gotowość do pójścia w tany z Neilem Magnym wyraził też Jorge Masvidal – z jednym wszakże zastrzeżeniem: jest gotowy na catchweight w 180 funtach.
Mój menadżer powiedział mi o tym (kontuzji Nelsona) w stylu: „Stary, masz teraz swoją szansę, żeby zlać Magny’ego”.
– powiedział w rozmowie z BJPenn.com Gamebred.
Wie dobrze, że nie znoszę Magny’ego. Zaproponował mi to więc i pyta, co sądzę. Jestem więc gotowy na catchweight, bo ważę teraz trochę za dużo.
Zaproponowaliśmy UFC wagę 180 funtów i byli zachwyceni. Uważają, że świetnie pasowałbym do tej karty, więc teraz muszą tylko namówić Magny’ego. Jestem prawie pewien, że odpowiedź będzie brzmieć „nie” z powodu poprzednich tego rodzaju przypadków. Będę zdziwiony, jeśli się zgodzi.
Jorge Masvidal otrzymał już wcześniej propozycję walki w Liverpoolu – i to nie byle jakiej, bo z Darrenem Tillem w main evencie gali. Odrzucił ją jednak, wyjaśniając, że do powrotu do oktagonu gotowy będzie dopiero w czerwcu.
Jestem pewien, że Magny powie coś w stylu, że nie chce walczyć w limicie 180 funtów.
– kontynuował Masvidal.
Nie chcę jednak okazać braku profesjonalizmu, zapewniając, że zrobię 170 funtów, żeby potem tego nie zrobić. Mogę jednak dać dobre widowisko w 180 funtach. Dlatego też nie mogłem wziąć tamtej walki (z Darrenem Tillem).
Gotowość do walki z Neilem Magnym nie jest w przypadku Jorge Masvidala szczególnie zaskakująca. Już bowiem w przeszłości sklasyfikowany na 6. miejscu w rankingu Gamebred, przekonywał, że Magny jest jednym z dwóch zawodników, z którymi może bić się o każdej porze, nawet bez przygotowania.
Gdyby to był ktoś inny, prawdopodobnie bym się nie zgłosił.
– powiedział Jorge.
Są jednak dwaj goście, do których nie potrzebuję żadnego przygotowania ani niczego takiego – Bisping i Magny. Tym dwóm zawsze chętnie napierdolę.
Do słów Masvidala szybko na Twitterze odniósł się Magny.
😑
— Neil Magny (@NeilMagny) May 1, 2018
A ranked opponent, hell yea I'll fight him.
— Neil Magny (@NeilMagny) May 1, 2018
Rywal z rankingu? Jasne, że podejmę walkę.
He knows who to call if he really wants the fight! Talking on tweeter is just a show for you all
— Neil Magny (@NeilMagny) May 1, 2018
Wie, do kogo zadzwonić, jeśli naprawdę chce tej walki! Gadka na Twitterze to tylko szopka dla was wszystkich.
*****
Joanna Jędrzejczyk: „Przeciwniczka teoretycznie jest już zaklepana”