Joanna Jędrzejczyk stanowczo o walkach z Valentiną Shevchenko i Karoliną Kowalkiewicz
Joanna Jędrzejczyk zabrała głos na temat potencjalnych pojedynków z Valentiną Shevchenko i Karoliną Kowalkiewicz.
Była mistrzyni kategorii słomkowej Joanna Jędrzejczyk zagościła dziś na falach radiowych ZapinamyPasy.pl, gdzie redaktor Robert Małolepszy spróbował zadać olsztyniance trudne – biorąc pod uwagę jej dotychczasowa narrację całkowicie wypierającą porażkę z Rose Namajunas – pytanie.
Przywoławszy bowiem niezwykle liczne opinie fanów zdegustowanych postawą olsztynianki, która nie potrafi pogodzić się z porażką, zapytał, czy nie przyszło jej jednak przez głowę, aby po prostu przyznać, że Amerykanka była lepsza.
Polska zawodnicza zaprzeczyła, podając prozaiczne wyjaśnienie jako powód:
Bo nie była lepsza.
– stwierdziła.
Czemu ludzie zawsze się skupiają na krytyce i na hejcie? Uwierz mi, że w ogól odcięłam się od mediów.
Jędrzejczyk przytoczyła następnie liczne komentarze w swoich mediach społecznościowych – które sama kontroluje – wedle których nadal jest Królową, przekonując, że takowych pojawia się znacznie więcej niż krytyki.
Olsztynianka potwierdziła też, że toczy wstępne rozmowy na temat kolejnej walki, nie zdradzając jednak żadnych szczegółów. Dała jednak do zrozumienia, że stoczy ją prawdopodobnie w kategorii słomkowej.
Zapytana natomiast o potencjalny bój ze swoją trzykrotną pogromczynią w Muay Thai, Valentina Shevchenko, która sposobi się do przejęcie tronu 125 funtów, wyraziła zainteresowanie takim starciem.
Wiem, ze Valentina chyba otrzymała teraz walkę o pas mistrzowski wagi muszej.
– powiedziała Joanna.
Zobaczymy. Na pewno byłaby to fajna historia. Na pewno za jakiś czas, gdy postanowię przejść do kategorii muszej, a Valentina będzie mistrzynią – a myślę, że będzie, bo to dobra zawodniczka – to szykuje nam się ciekawa walka.
Zupełnie inaczej Joanna Jędrzejczyk podchodzi jednak do ewentualnego drugiego starcia z Karoliną Kowalkiewicz, o którym ostatnimi czasy mocno się spekuluje. Zapytana bowiem o potencjalny rewanż, odparła:
Raz, że nie. A dwa, że za co mam się rewanżować Karolinie Kowalkiewicz?
Gdy natomiast redaktor Małolepszy wyjaśnił, że drugi pojedynek obu pań zorganizowany w Polsce wywołałby ogromne zainteresowanie nad Wisłą, Jędrzejczyk ucięła temat krótko.
Nie skomentuje tego pytania. Na pewno ta walka się nie odbędzie.
*****