Przed walką z Shogunem w Hamburgu Oezdemir nadal nie może opuszczać Stanów Zjednoczonych
Były pretendent do pasa mistrzowskiego kategorii półciężkiej Volkan Oezdemir nadal nie może podróżować – ale nie ma wątpliwości, że niebawem się to zmieni i jego walka z Mauricio Ruą w Hamburgu nie jest zagrożona.
Pierwotnie Volkan Oezdemir miał skrzyżować rękawice z Mauricio Shogunem Ruą podczas majowej gali UFC Fight Night 129 w Chile, ale ostatecznie starcie przełożono na lipcową galę UFC Fight Night 134 w Hamburgu.
Powód? Problemy prawne tureckiego Szwajcara, który jest w Stanach Zjednoczonych oskarżony o ciężkie pobicie. W rezultacie w listopadzie zeszłego roku zmuszony był oddać paszport i nie jest w stanie podróżować.
Jak donosi MMAFighting.com, jeśli Oezdemir chce opuścić Stany Zjednoczone, musi wystąpić z wnioskiem o odzyskanie paszportu – rzecz jednak w tym, że do tej pory tego nie uczynił. Wszystko dlatego, że prawnicy Szwajcara są przekonani, iż do końca maja zawodnik zostanie oczyszczony z zarzutów, co automatycznie umożliwi mu podróż do Niemiec na galę w Hamburgu.
Również oficjele UFC nie mają żadnych wątpliwości, że No Time zmierzy się z Shogunem podczas lipcowej gali w Niemczech.
Jeśli jednak proces sądowy nie pójdzie po myśli Oezdemira i UFC, wydaje się, że jest pewien kandydat, który chętnie zastąpiłby Szwajcara w konfrontacji z Shogunem…
*****
Jan Błachowicz vs. Alexander Gustafsson II o pas – czy to możliwe?