Damian Stasiak gotowy do powrotu do akcji: „UFC odpowiedziało mi, żebym…”
Damian Stasiak zabrał głos na temat swoich najbliższych planów sportowych, zdradzając, że idealnym terminem na powrót do akcji jest dla niego koniec maja.
Damian Stasiak był widziany w akcji ostatnio podczas październikowej gali UFC Fight Night 118 w Gdańsku, gdzie stanął naprzeciwko Briana Kellehera. Początek walki należał do Polaka, ale ostatecznie robiący furorę w kategorii koguciej Amerykanin z czasem przejął stery pojedynku w swoje ręce, kończąc naszego zawodnika w trzeciej rundzie.
Obaj za krwawą wojnę, jaką dali w oktagonie, otrzymali $50-tysięczne bonusy za Walkę Wieczoru.
Od początku tego roku Webster powrócił już do mocnego treningu i uzbrojony w 4-walkowy kontrakt z UFC, szykuje się do powrotu do akcji.
Jest mi to obojętne, z kim. Jedyne, co mnie interesuje, to żeby ten termin był taki, jaki byśmy chcieli.
– powiedział polski zawodnik w rozmowie z Michałem Kińskim.
Nasza propozycja została wysłana do włodarzy UFC, aby to był termin na koniec maja, być może na początek czerwca. Będę wtedy miał przepracowane pełne pięć miesięcy przygotowań i naprawdę można przez ten czas coś poprawić. UFC odpowiedziało mi, żebym dał im dwa tygodnie czasu na zastanowienie się – i pewnie w tym czasie odpowiedzą. Zawsze, jak rozmawiam z UFC, są przychylni do tych terminów, jakie proponujemy, bo im też zależy na tym, aby zawodnik był przygotowany w stu procentach i pokazał fajną walkę.
Wydaje się zatem, że idealną galą na powrót dla prawdopodobnie walczącego o pozostanie w szeregach UFC po dwóch kolejnych porażkach Stasiaka będzie UFC Fight Night 130, która odbędzie się 27 maja w Liverpoolu. Czy rzeczywiście tak się stanie, dowiemy się zapewne w najbliższych tygodniach.
*****
Lowkin’ Talkin’ MMA #16 – podsumowanie UFC Londyn – Błachowicz vs. Manuwa II