Marian Kmita: „Liczby są okrutne dla dysproporcji między MMA i polskim boksem”
Szef Polsatu Sport Marian Kmita nie pozostawia wątpliwości – obecnie w Polsce MMA jest dyscypliną znacznie popularniejszą od boksu.
Współwłaściciel KSW Martin Lewandowski od dawien dawna szefującego Polsatowi Sport Mariana Kmitę określa mianem ojca chrzestnego swojej organizacji – a nawet polskiego MMA – doceniając, iż ten lata temu udostępnił platformę Polsatu raczkującej wówczas Konfrontacji.
Dziś grupa Polsat sprawuje niepodzielne rządy w Polsce, jeśli chodzi o pokazywanie MMA. Na jej kanałach znajdziemy między innymi gale KSW, FEN czy Babilon MMA, a kilka miesięcy temu Polsat wykupił też prawa do transmisji gal UFC.
Od lat jednak Polsat regularnie pokazuje też boks – ale dzisiaj nie stanowi on żadnej konkurencji dla MMA, co jasno stwierdził Marian Kmita.
Relacja między MMA generalnie a boksem w Polsce ma się bardzo źle, bo to nie jest równowaga – i boks jest naprawdę w potężnym kryzysie. Natomiast MMA z powodu popularności i KSW, i UFC – to jest coś, co lubią szczególnie młodzi kibice i liczby są tutaj bardzo wymowne i okrutne dla tej dysproporcji między MMA i boksem polskim.
– powiedział szef Polsatu w rozmowie z dziennikarzem Anderzejem Kostyrą.
10 lutego panowie Wasilewski i Werner organizowali w Nysie galę z udziałem naszych byłych mistrzów, Krzysztofa Diablo Włodarczyka i Krzysztowa Głowackiego – i 100 tys. nie było przed telewizorem. A sobotnia gala z Londynu z udziałem Jana Błachowicza skoncentrowała ćwierć miliona.
*****
Lowkin’ Talkin’ MMA #16 – podsumowanie UFC Londyn – Błachowicz vs. Manuwa II