Jon Jones staje do walki o dalszą karierę ze Stanową Komisją Sportową w Kalifornii
Dziś wieczorem czasu polskiego Jon Jones usłyszy wymiar kary ze strony Stanowej Komisji Sportowej w Kalifornii za drugą wpadkę dopingową.
Dziś o godzinie 19:00 czasu polskiego w Anaheim Jon Jones stanie przed obliczem Stanowej Komisji Sportowej w Kalifornii (CSAC), która zadecyduje o jego dalszych losach.
Wedle doniesień portalu ESPN.com, Bones stawi się osobiście przed obliczem Komisji.
Po gali UFC 214 w lipcu zeszłego roku, podczas której Jon Jones znokautował Daniela Cormiera, odzyskując pas mistrzowski kategorii półciężkiej, okazało się, że próbki kontroli antydopingowej, jakiej został poddany dzień przed walką, dały wynik pozytywny. W jego organizmie wykryto Turinabol.
W rezultacie Stanowa Komisja Sportowa w Kalifornii zmieniła wynik walki na no-contest, przywracając Cormierowi status mistrzowski.
Obóz Jonesa, dla którego była to druga wpadka dopingowa – za pierwszą został zawieszony na rok – przekonuje, że zawodnik nie wziął świadomie zabronionej substancji, jej źródła upatrując w zanieczyszczonym suplemencie.
Dziś zatem Bones najprawdopodobniej usłyszy wymiar kary – obejmujący najpewniej zawieszenie i karę finansową – ze strony CSAC, ale na tym jego sprawa nie zostanie zamknięta. W najbliższym czasie czeka go bowiem jeszcze rozprawa arbitrażowa z Amerykańską Agencją Antydopingową (USADA), która osobno zajmuje się jego sprawą. Kara ze strony USADA nie musi być taka sama jak ta ze strony CSAC.
Na tę chwilę nie wiadomo, czy transmisja z przesłuchania będzie dostępna na żywo na platformie UFC Fight Pass lub na You Tube.
*****