Albert Tumenov pewnie rozbił Nah-Shona Burrela w walce wieczoru ACB 80
Były zawodnik UFC, Albert Tumenov nie dał żadnych szans Nah-Shon Burrellowi w pojedynku wieńczącym galę ACB 80 w Krasnodarze.
W walce wieczoru gali ACB 80 w Krasnodarze Albert Tumenov (19-4) pewnie wypunktował biorącego walkę w zastępstwie Nah-Shon Burrella (15-9). Pierwotnie bowiem Rosjanin miał walczyć o złoto kategorii półśredniej z mistrzem Mukhamedem Berkhamovem.
Obaj zawodnicy od początku wdali się w ostrą szermierkę na pięści. Rosjanin był agresywniejszy, wywierając presję i próbując ustawić sobie Amerykanina na siatce kiwkami. Tumenov trafiał częściej, ale Burrell radził sobie jednak całkiem przyzwoicie, blokując sporo uderzeń i tu i ówdzie karcąc Tumenova – szczególnie lewym sierpem w kontrze. Na nieco onad minutę przed końcem pierwszej rundy Albert szybkimi, precyzyjnymi ciosami okrutnie zachwiał Burrellem, który ratował się udanym sprowadzeniem. Tumenov szybko jednak wrócił na nogi, ponownie zamykając rywala pod siatką. Tam zdzielił go jeszcze kilkoma soczystymi kombinacjami na głowę i korpus, ale Burrell cały czas pozostawał w grze, nieźle się broniąc i nawet próbując odpowiadać – choć bez sukcesów.
Druga runda również przebiegała pod dyktando rewelacyjnie poukładanego pięściarsko Rosjanina, który regularnie zamykał Amerykanina na siatce, tam ostrzeliwując go szerokich wachlarzem technik – z lewym i prawym prostymi na czele. Doskonale ustawiał sobie Burrella lżejszymi ciosami, potem odpalając te cięższe – na korpus i ciało. Chętnie mieszający pozycje Amerykanin miał swoje momenty, kilka razy dosięgając rywala własnymi ciosami, ale generalnie ograniczał się do krążenia przy siatce, tam za podwójną gardą próbując unikać ataków Tumenova.
Ostatnia odsłona wyglądała bliźniaczo podobnie do poprzednich. Tumenov trafiał zdecydowanie częściej, będąc agresywniejszym i aktywniejszym, ale ani razu nie był bliski skończenia twardego i odgryzającego się od czasu do czasu uderzeniami Burrella.
Ostatecznie wszyscy sędziowie wypunktowali walkę dla Alberta Tumenova, który odnosi drugie z rzędu zwycięstwo po podpisaniu kontraktu z ACB.
*****