Gunnar Nelson otrzymał propozycję walki wieczoru na UFC FN 127 w Londynie
Wygląda na to, że UFC czyni starania nad zestawieniem pojedynku Gunnara Nelsona z Darrenem Tillem jako walki wieczoru marcowej gali UFC Fight Night 127 w Londynie.
Irlandzki trener John Kavanagh zdradził na Twitterze, że Gunnar Nelson otrzymał i zaakceptował propozycję walki wieczoru z Darrenem Tillem podczas zaplanowanej na 17 marca w Londynie gali UFC Fight Night 127.
So @ufc have offered @GunniNelson v @darrentill2 main event #UFCLondon we've agreed so hoping to hear confirmation soon 🤜how do you guys like the match up? I'm reminded of the Thatch fight, big strong striker but I think Till is tougher challenge. One way to find out… pic.twitter.com/b7U81FpzBf
— Coach JK (@John_Kavanagh) January 24, 2018
A więc UFC zaproponowało Gunnarowi Nelsonowi walkę z Darrenem Tillem w ranach main eventu UFC w Londynie. Zaakceptowaliśmy i mamy nadzieję usłyszeć niebawem potwierdzenie z drugiej strony. Jak wam się podoba ta walka? Mnie przypomina starcie z Thatchem – duży, silny uderzacz. Choć sądzę, że Till stanowi trudniejsze wyzwanie. Tylko w jeden sposób można się przekonać…
Rozpędzony trzema wiktoriami i niepokonany w zawodowej karierze Darren Till, który okupuje 7. miejsce w rankingu kategorii półśredniej, w ostatnich tygodniach wielokrotnie wypowiadał się na temat swojej kolejnej walki, nie ukrywając, że nie miałby absolutnie nic przeciwko potyczce z Gunnarem Nelsonem.
W ostatnich dniach sugerował jednak, że w najbliższej potyczce skrzyżuje pięści ze Stephenem Thompsonem, który jest jego głównym celem od kilku miesięcy.
Jak jednak w jednym z kolejnych wpisów stwierdził lobbujący za starciem z Tillem Kavanagh, UFC zwlekało z walką wieczoru w Londynie, licząc właśnie na starcie Brytyjczyka z Wonderboyem. Zdaniem irlandzkiego trenera ostatecznie zostało ono jednak pogrzebane, wobec czego Till ma okazję skrzyżować pięści z Nelsonem.
Sklasyfikowany na 13. pozycji w kategorii półśredniej Islandczyk był ostatnio widziany w akcji w lipcu zeszłego roku w kontrowersyjnych okolicznościach przegrywając przez nokaut z Santiago Ponzinibbio.
*****