Paul Daley nie zdzierżył: „Je*ać Bellatora!”
Efektownie walczący Paul Daley zapowiedział rozstanie z Bellatorem po wypełnieniu obowiązującego jeszcze półtora roku – lub dwie walki – kontraktu.
Gdy podczas konferencji prasowej przed galą Bellator 192 w Inglewood zapytano sternika organizacji Scotta Cokera o jego plany względem Michaela Page’a, a ten odparł, że chciałby, aby Brytyjczyk powrócił w okolicach kwietnia lub maja, zapewniając, że chciały widywać go w akcji częściej, Paul Daley nie zdzierżył.
Scott Coker opowiada o Page podczas konferencji Bellatora. Bellator tak okrutnie bredzi. Nie walczył w MMA od jak dawna? Jego ostatnie występy w boksie i w MMA były okropne.
– napisał na Facebooku Daley.
Pokonałem Lorenza Larkina, byłego gościa z TOP 6 UFC, gdy odchodził – przez KO. A oni o tym zapominają? A potem odstawiają mnie na boczny tor…
Wypełnię swój kontrakt… ALE DO WALKI Z MVP NIE DOJDZIE… przynajmniej nie pod sztandarem Bellatora. A wiec JEBAĆ Bellatora. 18 miesięcy, jeszcze dwie walki i koniec z Bellatorem.
34-letni Brytyjczyk był ostatnio widziany w akcji we wrześniu zeszłego roku, podczas gali Bellator 183 rozbijając Lorenza Larkina. Jeśli rozstanie się z organizacją Scotta Cokera, to raczej nie zasili szeregów UFC, gdzie nadal nie ma wstępu.
*****