Rose Namajunas spodziewa się rewanżu z Joanną Jędrzejczyk: „Z wielu różnych powodów”
Rose Namajunas potwierdziła, że w swojej pierwszej obronie złota 115 funtów najprawdopodobniej stanie do powtórnych tanów z Joanną Jędrzejczyk.
Po tym, jak oficjalnie zestawiono walkę Jessiki Andrade z Tecią Torres – a więc dwie zawodniczki z pretensjami do tronu kategorii słomkowej – na lutową galę UFC 221 w Perth, niemal pewnym wydawało się, że zasiadająca na tronie Rose Namajunas w swojej pierwszej obronie złota skrzyżuje rękawice w rewanżowym starciu z Joanną Jędrzejczyk.
I wygląda na to, że tak właśnie się stanie, co Amerykanka potwierdziła w rozmowie z mediami podczas gali UFC Fight Night 124.
Tak, (spodziewam się rewanżu) z wielu różnych powodów.
– powiedziała Thug Rose (za MMAJunkie.com).
Uważam, że to zdecydowanie walka, którą ludzie chcą obejrzeć, choć jestem otwarta na każdą rywalkę, więc zobaczymy.
Jędrzejczyk zapowiedziała, że do powrotu będzie gotowa w okolicach kwietnia lub maja i wygląda na to, że termin ten będzie też pasował mistrzyni, która przyznała, że ma jeszcze sporo obowiązków na głowie, wobec czego celuje w pierwszą obronę dopiero za kilka miesięcy.
Będę gotowa między kwietniem i lipcem. Jestem otwarta. Zobaczymy.
– powiedziała Rose, a dopytana, czy pierwsze starcie traktowała „osobiście”, zdecydowanie zaprzeczyła:
Nawet po wszystkim nie brałam tego osobiście. Po prostu czuła, że musiała się tak zachowywać, bo to była dla niej najlepsza strategia, żeby mnie pokonać – ale nie zadziałało. I nadal działać nie będzie.
*****
Lowkin’ Talkin’ MMA #8 na żywo od 21:00 – UFC FN 124 + bieżące wydarzenia