
Najbliższa gala UFC niedostępna w polskiej telewizji
Nadal nie wiadomo co prawda, czy UFC znajdzie partnera telewizyjnego w Polsce po rozstaniu z Extreme Sports Channel – ale wiadomo już, że najbliższej gali Amerykanów nie obejrzymy w telewizji.
Właściciel menadżerskiej grupy MMA Cartel Paweł Kowalik poinformował, że najbliższą galę UFC – czyli zaplanowaną na noc z niedzieli na poniedziałek galę UFC Fight Night 124 z Jeremym Stephensem i Doo Ho Choiem w rolach głównych – będzie można w Polsce obejrzeć wyłącznie w aplikacji UFC Fight Pass.
Gala UFC FN: Stephens vs Choi do obejrzenia w całości jedynie na UFC Fight Pass. Główna karta nie będzie blokowana i zostanie tak aż do podpisania umowy z nowym partnerem telewizyjnym.
— MMA Cartel (@MMACartel) January 12, 2018
Gala UFC FN: Stephens vs Choi do obejrzenia w całości jedynie na UFC Fight Pass. Główna karta nie będzie blokowana i zostanie tak aż do podpisania umowy z nowym partnerem telewizyjnym.
Oznacza to, że jeśli UFC rozmawia z polskimi stacjami, nie sfinalizuje tych rozmów przed najbliższym wydarzeniem.
Jeśli ostatecznie Amerykanie nie znajdą partnera telewizyjnego w Polsce, wówczas najprawdopodobniej całe gale z cyklu Fight Night oraz UFC on FOX, a także karty wstępne numerowanych gal będzie można oglądać za pośrednictwem UFC Fight Pass. Za karty główne numerowanych gal trzeba będzie zapłacić.
Z kolei jeśli UFC dojdzie do porozumienia z jakąś polską stacją, wówczas będą w niej transmitowane karty główne wszystkich gal amerykańskiego giganta.
*****
Roberto Soldic w pierwszej obronie pasa nie będzie walczył z Borysem Mańkowskim