Pedro Munhoz vs. John Dodson wśród czterech nowych walk na UFC Fight Night 125
Brazylijska gala UFC Fight Night 125, która odbędzie się w Belem, została wzbogacona o cztery nowe pojedynki, w tym konfrontację Pedro Munhoza z Johnem Dodsonem.
Gala UFC Fight Night 125, która odbędzie się 3 lutego w brazylijskim Belem, została uzupełniona o cztery nowe zestawienia.
Zwycięski w czterech walkach z dotychczasowych pięciu, jakie stoczył w oktagonie, brazylijski lekki Alan Patrick (14-1) po prawie półtorarocznej przerwie skrzyżuje pięści z pogromcą Marcina Helda, Damirem Hadzovicem (11-3).
Biorąc pod uwagę zapaśnicze szlify Patricka oraz podejrzaną defensywę zapaśniczą Hadzovica, a także miejsce gali, faworyta upatrywać trzeba w Brazylijczyk, choć kto wie, jak wyglądał będzie po prawie półtorarocznym rozbracie z oktagonem.
Przewidywane kursy bukmacherskie:
Alan Patrick – 1.55
Damir Hadzovic – 2.45
*****
W kategorii lekkiej rozpędzony pięcioma wiktoriami z rzędu i pukający do czołowej piętnastki Michel Prazeres (23-2) pójdzie w oktagonowe tany z Desmondem Grenem (20-6), który wygrał w debiucie, by ostatnio przegrać z Rustamem Khabilovem. O zestawieniu poinformował portal MMABrasil.com.
Obaj zawodnicy opierają swoją grę na zapasach, lubując się w zamęczaniu rywali w parterze. Brazylijczyk wydaje się nieco silniejszy i walczył będzie u siebie, ale w elementach stójkowych i kondycyjnych to Amerykanin powinien mieć przewagę – a biorąc pod uwagę, jak dobrze bronił obaleń w konfrontacji z Khabilovem, Prazeresa może czekać nie lada wyzwanie.
Przewidywane kursy bukmacherskie:
Michel Prazeres – 1.60
Desmond Green – 2.25
*****
W dywizji do 170 funtów powracający po szybkiej porażce z Kamaru Usmanem Sergio Moraes (12-3-1) ostatecznie skrzyżuje rękawice nie z Abubakarem Nurmagomedovem, jak pierwotnie zapowiadano, ale z Timem Meansem (27-9-1), który przegrał ostatnio na punkty z Belalem Muhammadem. O roszadach doniosło brazylijskie Combate.
Starcie zapowiada się na klasyczną konfrontację stójkowicza w osobie Amerykanina z parterowcem w osobie Brazylijczyka. Biorąc pod uwagę niezłe defensywne zapasy Meansa oraz jako takie ofensywne Moraesa, wydaje się, że ten pierwszy powinien być faworytem, choć z obawy przed obaleniami może mocno obniżyć swoją stójkową aktywność, co może być bardzo korzystne dla Brazylijczyka, który walczy u siebie.
Przewidywane kursy bukmacherskie:
Sergio Moraes – 2.25
Tim Means – 1.60
*****
Wreszcie ostatnia dodana walka odbędzie się w kategorii koguciej, a naprzeciwko siebie staną rozpędzony serią czterech kolejnych wiktorii Pedro Munhoz (15-2), który ostatnio poddał Roba Fonta, oraz John Dodson (19-9), który od czasu powrotu do 135 funtów przeplata zwycięstwa z porażkami – tą ostatnią zadał mu Marlon Moraes.
Amerykanin będzie miał po swojej stronie przewagę szybkościową i prawdopodobnie stójkową, ale biorąc pod uwagę bardzo agresywny styl walki Brazylijczyka, jego twardą jak tytan szczękę, dużą aktywność, przewagę parterową oraz miejsce gali, absolutnie nie sposób skreślać go w tej konfrontacji.
Przewidywane kursy bukmacherskie:
Pedro Munhoz – 2.15
John Dodson – 1.65
Rozpiska UFC Fight Night 125
Walka wieczoru
185 lbs: Lyoto Machida (22-8) vs. Eryk Anders (10-0)
Pozostałe
185 lbs: Thiago Santos (16-5) vs. Anthony Smith (28-12)
125 lbs: Valentina Shevchenko (14-3) vs. Priscila Cachoeira (8-0)
145 lbs: Iuri Alcantara (35-9) vs. Joe Soto (18-6)
135 lbs: Pedro Munhoz (15-2) vs. John Dodson (19-9)
125 lbs: Deiveson Figueiredo (13-0) vs. Joseph Morales (9-0)
256 lbs: Marcelo Golm (6-0) vs. Tim Johnson (11-4)
115 lbs: Maia Kahaunaele-Stevenson (6-4) vs. Polyana Viana (9-1)
155 lbs: Alan Patrick (14-1) vs. Damir Hadzovic (11-3)
155 lbs: Michel Prazeres (23-2) vs. Desmond Green (20-6)
170 lbs: Sergio Moraes (12-3-1) vs. Tim Means (27-9-1)
*****