Glover Teixeira z rezerwą o wyzwaniu ze strony Jimiego Manuwy
Świeżo po zwycięstwie z Mishą Cirkunovem na UFC on FOX 26 Glover Teixeira odpowiedział na zaproszenie do oktagonowych tanów wystosowane przez Jimiego Manuwę.
Sklasyfikowany na 4. miejscu w rankingu Jimi Manuwa nie pozostawił złudzeń, z kim chciałby wdać się w oktagonowe tany w najbliższej walce. Brytyjczyk celuje w powrót do oktagonu podczas zaplanowanej na 17 marca gali UFC Fight Night 127 w Londynie, gdzie chce pójść na pięści z Gloverem Teixeirą.
@gloverteixeira #ufclondon ☝🏾 let’s do this
— JIMI MANUWA (@POSTERBOYJM) December 17, 2017
The only fight that makes sense @gloverteixeira no3 vs no4 #UFCLONDON #LIONSEATFIRST ☝🏾 pic.twitter.com/I43NcqpGQt
— JIMI MANUWA (@POSTERBOYJM) December 17, 2017
Okupujący 3. pozycję w rankingu Brazylijczyk zdemolował w Winnipeg Mishę Cirkunova, wracając na drogę zwycięstw po laniu, jakie kilka miesięcy wcześniej sprawił mu Alexander Gustafsson.
Jeszcze w oktagonie zaprosił do tańca mistrza Daniela Cormiera, ale biorąc pod uwagę, że ten ma już oficjalnie zestawiony wieczór z Volkanem Oezdemirem, wydaje się, że Teixeira będzie jeszcze musiał odnieść co najmniej jedno zwycięstwo, aby marzyć o powrocie do walki o złoto.
Jak natomiast zapatruje się na potencjalne starcie z ubitym ostatnio przez Oezdemira Manuwą?
Oczywiście, że Manuwa tego chce. Przegrał swoją ostatnią walkę i ja też poprzednią przegrałem, a dostałem gościa (Cirkunova), który był za mną w rankingu i też wcześniej przegrał.
– powiedział Brazylijczyk w rozmowie z MMAFighting.com.
Wiele ryzykowałem, ale wcześniej przegrałem, więc musiałem powrócić na drogę zwycięstw.
Teraz jestem na trzecim miejscu na świecie, więc nie wiem… Jeśli UFC widziałoby w tym sens i mój menadżer uznałby, że to odpowiednia walka, wtedy zrobimy to. Nie dbam o to, z kim walczę. Biję się z kimkolwiek i kiedykolwiek.
38-latek podchodzi jednak z pewnym dystansem do miejsca walki – nie ukrywa, że zdecydowanie preferowałby bić się na swoim terenie aniżeli w Londynie.
Czy Jimi Manuwa ma teraz argumenty, żeby chcieć walczyć ze mną w Londynie? Dlaczego nie przyjedzie do Brazylii, żeby ze mną walczyć? Albo do Connecticut? Nowego Jorku? Stamtąd pochodzę.
– powiedział Glover.
Musi walczyć u siebie, a ja mam lecieć do Londynu, żeby z nim walczyć? Nie mam nic przeciwko Londynowi, ale bądźmy poważni. Zasłużyłem na trochę szacunku. To tak jakbym ja wyzywał Cormiera po mojej poprzedniej porażce. Spokojnie.
Pełną gotowość do walki z Jimim Manuwą w Londynie wyraził natomiast Jan Błachowicz, który pokonał w Winnipeg Jareda Cannoniera. Poster Boy nie jest nią jednak szczególnie zainteresowany.
*****
Lowkin’ Talkin’ MMA #4 – UFC on FOX 26, Błachowicz, wstępne typy KSW 41