Miocic reaguje na triumf Ngannou, trener Kameruńczyka wskazuje najmocniejszy punkt Amerykanina
Zasiadający na tronie kategorii ciężkiej Stipe Miocic w krótkim wpisie w mediach społecznościowych odniósł się do zwycięstwa Francisa Ngannou z Alistairem Overeemem podczas UFC 218.
Podczas konferencji prasowej po gali UFC 218 w Detroit, gdzie brutalnie znokautował Alistaira Overeema, rozpędzony sześcioma wiktoriami z rzędu Francis Ngannou przyznał, że w przygotowaniach do walki myślami był już przy konfrontacji o złoto ze Stipe Miocicem.
Francis Ngannou: „To nie było największe zwycięstwo w mojej karierze – to dopiero przede mną”
I nie mylił się, bo Dana White potwierdził, że Kameruńczyk będzie teraz walczył o pas mistrzowski z mającym na koncie dwie udane obrony Miocicem.
Miocic czy Ngannou? pic.twitter.com/IdQTp8qxYA
— Bartłomiej Stachura (@Lowkingpl) December 4, 2017
Amerykanin nie jest szczególnie medialnym zawodnikiem. Stroni od social mediów, a zamiast wdawać się w szermierkę na słowa z rywalami, koncentruje się na treningach, swojej pracy strażaka i rodzinie.
Teraz jednak, dwa dni po gali w Detroit, w końcu zabrał głos, w lakonicznym wpisie nawiązując najprawdopodobniej właśnie do zbliżającej się potyczki z Francisem Ngannou.
And still… pic.twitter.com/IwZPxLIXpL
— Stipe Miocic (@stipemiocic) December 4, 2017
I wciąż…
W temacie starcia z Amerykaninem jeszcze przed UFC 218 wypowiedział się w rozmowie z MMANytt.com trener Kameruńczyka Fernand Lopez.
Stipe jest najlepszy w dywizji, bo jest mądry, jest silny, a jedną jego największych umiejętności jest szybka zmiana poziomów.
– powiedział.
Potrafi w dowolnej chwili przejść od boksu do zapasów, od zapasów do boksu. W każdej chwili. Ale brutalność, jaką wnosi do gry Francis… To go zatrzyma.
Gdy będzie zmieniał poziomy, coś się Stipemu przydarzy i będzie zraniony. Ten gość jest okrutny. Francis jest okrutny. Możecie myśleć, że próbuję go tylko napompować, bo to mój człowiek, ale nie – po prostu jest czymś inny. To coś innego.
Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy dojdzie do walki, bo Miocic nadal negocjuje nowy kontrakt z UFC. White jednak nie ukrywa, że z wielką chęcią obejrzałby amerykańsko-kameruński bój podczas zaplanowanej na 20 stycznia w Bostonie gali UFC 220.
*****
Lowkin’ Talkin’ MMA #2 – podsumowanie UFC 218 i polskich gal