Porozbijany Jose Aldo pokazuje klasę po porażce
Po porażce z Maxem Holloway na UFC 218 w Detroit porozbijany i opuchnięty Jose Aldo znalazł czas dla czekającego nań w hotelu fana.
Sobotniego wieczoru w Detroit były dominator kategorii piórkowej Jose Aldo nie będzie wspominał miło – we wziętym w zastępstwie rewanżu z Maxem Hollowayem, na szali którego ponownie znalazł się pas mistrzowski, przegrał bowiem ponownie przez nokaut w trzeciej rundzie.
Druga porażka z Hawajczykiem oznacza najprawdopodobniej, że dopóki ten zasiadał będzie na tronie, Brazylijczyk swojej kolejnej szansy o złoto już nie otrzyma – trudno bowiem liczyć na trylogię po dwóch bliźniaczo zakończonych pojedynkach.
Okazuje się jednak, że pomimo dotkliwej porażki Brazylijczyk znalazł po walce czas dla czekającego nań fana.
To any fans of Jose Aldo/MMA. After his loss, I waited in the fighters’ hotel afterwards without much expectation knowing he must be devastated. When he saw me, he hugged & embraced me, thanked me, talked and stood for pictures. 1 of the greatest fighters ever,an even greater man pic.twitter.com/LlCXTjhFBZ
— AJ (@3boodJana7i) December 3, 2017
Do wszystkich fanów Jose Aldo / MMA. Po jego porażce czekałem w hotelu zawodników bez większych oczekiwań, wiedząc, że musi być załamany. Gdy mnie zobaczyły, przytulił mnie i objął, podziękował mi, porozmawialiśmy i zrobił sobie ze mną zdjęcia. Jeden z największych zawodników w historii i nawet większy człowiek.
Na tę chwilę nie wiadomo nic o dalszych planach Jose Aldo.
Dwa słowa na temat przyszłości Jose Aldo. Pełna wersja tutaj –> https://t.co/WBXOM6Y4Y6 pic.twitter.com/Vg6uvr40p8
— Bartłomiej Stachura (@Lowkingpl) December 4, 2017
Zapytany o Brazylijczyka podczas konferencji prasowej po gali, Dana White nie udzielił żadnej konkretnej odpowiedzi, przekonując, że wszystko zależy od Brazylijczyka.
*****
Lowkin’ Talkin’ MMA #2 – podsumowanie UFC 218 i polskich gal