Stephen Thompson: „W ogóle nie interesuje mnie walka z Tillem”

Stephen Thompson i jego trener-ojciec Ray zabrali głos na temat potencjalnej walki z Darrenem Tillem, którą zapowiedział Dana White.

Wygląda na to, że nieco rozminął się z prawdą sternik UFC Dana White, zapowiadając szlagierowy pojedynek w kategorii półśredniej pomiędzy Darrenem Tillem i Stephenem Thompsonem, który miałby odbyć się w lutym w Wielkiej Brytanii.

Darren Till vs. Stephen Thompson na UFC Fight Night w Anglii

Na to wskazują przynajmniej wypowiedzi Wonderboy’a oraz jego trenera i ojca zarazem Ray’a Thompsona, którzy nie ukrywali zdziwienia słowami White’a.

W ogóle nie interesuje mnie ta walka.

– powiedział Stephen w rozmowie z BJPenn.com.

Nawet o nim nie myślałem. Myślałem o Robbiem Lawlerze albo Rafaelu dos Anjosie. Ludzie szybko to podchwycili, a ja zachodziłem w głowę, co się dzieje, bo nigdy nie mówiłem, że będę z nim walczył.

Dodatkowo, ojciec zawodnika zdradził w rozmowie z MMAFighting.com, że Stephen po zwycięskiej walce z Jorge Masvidalem podczas sobotniej gali UFC 217 w Nowym Jorku może mieć dwa złamane kciuki oraz naderwanie ścięgna, a jutro wybiera się do lekarza, aby to sprawdzić.

Z nikim nie rozmawialiśmy (o walce z Tillem).

– powiedział Thompson senior.

Nie wiem, w jaki sposób można to określać „domkniętą sprawą”. Jeśli chodzi o Tilla, to musi przejść najpierw przez tych wszystkich morderców z kategorii półśredniej – tak, jak uczynił Wonderboy, aby dostać się na szczyt.

Chcemy iść przed siebie. Rzucaliśmy wyzwanie (Robbiemu) Lawlerowi jeszcze przed pierwszą walką z Woodley’em i nic z tego nie wyszło. Dlaczego? Dlaczego nikt z nami o tym nie porozmawiał? Nikt z UFC, nikt z teamu Lawlera, nikt. Wonderboy dał jedną z najlepszych, najbardziej ekscytujących walk, gdy bił się z Woodley’em po raz pierwszy na UFC 205. Tamta walka skradła galę. Drugi pojedynek był nudą, głównie dlatego, że Wonderboy ganiał Woodley’a po oktagonie przez pięć rund. Bierzemy swoją część odpowiedzialności za to, bo nie atakowaliśmy wystarczająco często. Od tamtej pory mamy wrażenie, że usunięto nas z rozważań mistrzowskich. Nie mówię, że tak jest, ale tak to właśnie wygląda. Co się stało z rankingami?

Stephen Thompson jest obecnie sklasyfikowany na 2. miejscu w rankingu kategorii półśredniej, podczas gdy Darren Till okupuje 8. pozycję.

Amerykanin najwyraźniej wychodzi z założenia, że zwycięstwo z Brytyjczykiem niewiele mu da w kontekście jego aspiracji mistrzowskich. Z drugiej natomiast strony trudno spodziewać się, żeby UFC szybko zorganizowało jego trylogię z Tyronem Woodley’em, dopóki ten zasiadał będzie na tronie.

*****

Sierpem #60 – jak Rose Namajunas pokonała Joannę Jędrzejczyk?