Dominick Cruz: „TJ ma absolutnie wszystko, żeby wyjść i pokonać Cody’ego, ale…”
Dominick Cruz podjął się oceny pojedynku o pas mistrzowski kategorii koguciej pomiędzy Codym Garbrandtem i TJ-em Dillashawem.
Były mistrz kategorii koguciej Dominick Cruz jest jedynym zawodnikiem, który mierzył się w oktagonie zarówno z Codym Garbrandtem, jak i z TJ-em Dillashawem, z tym pierwszym przegrywając, tego drugiego pokonując. Ba, z oboma spędził w klatce po 25 minut, więc można śmiało rzec, że zna ich doskonale.
Jak zatem widzi dzisiejsze starcie Garbrandta z Dillashawem w co-main evencie nowojorskiej gali UFC 217?
Uważam, że Cody pokona Dillashawa.
– powiedział w programie The MMA Hour.
Dlatego, że myślę, że zaszedł TJ-owi za skórę razem ze swoją drużyną z Team Alpha Male. Nie walczysz tylko z Codym. Gdyby walczył tylko z Codym, nie byłoby to tak trudne dla Dillashawa, bo ma dobry system wsparcia. Walczy jednak z całym klubem, który wie o nim wszystko, więc wiedzą, jak zajść mu za skórę.
Wiedzą, co powiedzieć, żeby go wkurzyć, żeby go zdekoncentrować. Wiedzą, co powiedzieć przed walką, żeby się wściekł. Znają jego słabości, znają jego mocne strony. I TJ wie to wszystko i uważam, że właśnie dlatego będzie to takie ciężkie dla niego. Chodzi o te fakty, niekoniecznie o same umiejętności. Jeśli popatrzeć na umiejętności obu, to TJ ma absolutnie wszystko, czego potrzebuje, żeby tam wyjść i pokonać Cody’ego. Ma kopnięcia, jest płynny, dobrze się porusza, wszystkie te rzeczy.
I wydaje się, że już nie spieszy się tak w walce. Bardzo się uspokoił od czasu walki ze mną. Jest cierpliwszy, czeka, dobrze korzysta z przestrzeni. To mu pomoże. Cierpliwość pomoże mu w walce z Codym. Takie rzeczy mu pomogą, to dobre zestawienie dla niego.
Szczerze przyznam, że uważam jednak, że będzie miał problemy z mentalnością, bo to jego byli klubowi koledzy, czy -jak to mówią – bracia. Wychodzisz, żeby walczyć tam ze swoim bratem. Nie dbam o to, kim jesteś – wpłynie to na ciebie na różne sposoby. Pytanie – jak?
Dominator obecnie przygotowuje się do zaplanowanej na 30 grudnia podczas gali UFC 219 walki z Jimmie Riverą, której wygranie najprawdopodobniej pozwoli mu powalczyć o mistrzowski pas w kolejnym starciu.
*****