Dana White odpowiada na żądania Conora McGregora: „Dzieciak chce pieniędzy, innych rzeczy…”
Głównodowodzący UFC Dana White odniósł się do słów Conora McGregora domagającego się współpromocji gali w zamian za powrót do oktagonu.
Po tym, jak mistrz kategorii lekkiej Conor McGregor obwieścił, że do oktagonu UFC powrócić może wyłącznie, jeśli rolę zawodnika dzielił będzie z rolą promotora – wyjaśniając, że „jest już w życiu ustawiony” i „UFC musi go jakoś skusić do powrotu” – fani oraz eksperci więksi i mniejsi zaczęli zachodzić w głowę, czy też amerykański gigant ugnie się pod żądaniami irlandzkiego gwiazdora.
Jak natomiast na sprawę zapatruje się szefujący UFC Dana White? O to został najpierw zapytany przez MMAJunkie.com podczas konferencji prasowej przed UFC 217.
Zawsze, gdy negocjujemy z Conorem, pojawiają się jakieś szaleństwa. Zawsze jednak dopinamy z nim sprawę. Łatwo z nim rozmawiać i załatwimy to.
Z kolei po konferencji prasowej sternika amerykańskiego potentata przydybała jeszcze ekipa TMZ.com, dopytując, czy Irlandczyk powróci do akcji w 2017 roku.
Tak, planujemy to. On tego chce i my tego chcemy, więc zobaczymy, jak to się potoczy.
– powiedział White, odnosząc się następnie do warunków stawianych przez McGregora.
Dzieciak chce pieniędzy, chce innych rzeczy, ale jeśli istnieje ktoś, kto jest tego wart, to jest to Conor McGregor. Zawsze znajdowaliśmy z nim porozumienie i znajdziemy je i tym razem.
*****