Jan Błachowicz: „Powiem wam w sekrecie, że jestem przed walką i po walce”
Jan Błachowicz ponownie w zagadkowy sposób zasugerował, że już niebawem możemy zobaczyć go w oktagonie ponownie.
Po efektownym i cennym zwycięstwie z Devinem Clarkiem podczas gdańskiej gali UFC Fight Night 118 Jan Błachowicz po raz kolejny kusi szybkim powrotem do oktagonu. Dzisiejszą transmisję z morsowania Cieszyński Książę zakończył bowiem słowami:
Powiem wam w sekrecie, że jestem przed walką i po walce.
Przypomnijmy, że już kilka dni po gali w Gdańsku cieszynianin – który wyszedł z niej bez żadnych poważnych kontuzji – zasugerował szybki powrót do akcji.
Później przyznał też, że byłby otwarty na walkę z Jaredem Cannonierem, któremu z zaplanowanej na 16 grudnia w Winnipeg walki podczas gali UFC on FOX 26 wypadł rywal w osobie Antonio Rogerio Nogueiry.
Czy zatem to Polak stanie naprzeciwko Amerykanina?
*****