Karol Celiński pewnie pokonuje Maxim Futina w Moskwie
Karol Celiński uczynił duży krok na drodze do walki o pas mistrzowski kategorii półciężkiej ACB, pokonując w Moskwie Maxima Futina.
Karol Celiński (15-6-1) odniósł trzecie z rzędu zwycięstwo pod banderą czeczeńskiej organizacji, pokonując jednogłośną decyzją sędziowską Maxima Futina (7-5-1) w Moskwie podczas gali ACB 71.
Futin rozpoczął odrobinę lepiej, częściej trafiając w pierwszych wymianach bokserskich – dobrze schodził z głową z linii ataku Polaka, uderzając w kombinacjach. Minęła minuta walki. Celiński trafił dwoma ładnymi prawymi z dołu na rozerwanie krótkiego klinczu. Chwilę potem dołożył lewy prosty, ale zainkasował mocny prawy. Olsztynianin trafił pięknym podbródkowym, ale Rosjanin nawet się nie zachwiał. Futin był odrobiną agresywniejszy, ale Polak zaczął trafiać częściej – jego mocny prawy sierp doszedł szczęki rywala. Celiński zdzielił Rosjanina lewym sierpem, ale potem sam zainkasował prawy. Nasz zawodnik zaatakował korpus rywala. Futin spróbował klinczu, ale Cebula nie dał się unieruchomić. Odpowiedział dobrym prawym. Futin znalazł jego szczękę w samej końcówce.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/914170026751660034
Na otwarcie drugiej rundy Rosjanin trafił prawym, ale wpadł w klincz, gdzie Celński skarcił go dwoma krótkimi uderzeniami na głowę. Polak zaatakował korpus. Zainkasował prawy. Oddał jabem. Futin trafił na rozerwanie klinczu, podczas gdy Polak ponownie ostrzelał korpus przeciwnika, potem trafiając go też na głowę. Futin trafił niskimi kopnięciami, potem lewym na głowę. W połowie rundy Celiński dobrał się do szczęki rywala soczystym lewym sierpem, ale Futin szybko doszedł do siebie, z czasem oddając własnym prawym. Cebula trafił ładnym lewym w kontrze, posyłając ochraniacz rywala kilka metrów dalej. Jab Polaka doszedł. Na minutę przed końcem zdzielił Rosjanina ślicznym krosem. Poczuł się pewniej, zaczął poruszać się żwawiej. Delikatnie podkręcił tempo. Wydawało się, że zachował więcej paliwa w baku. Na koniec trafił jeszcze krótkim prawym na rozerwanie klinczu. Z nosa Futina poszła krew.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/914171869158428672
Olsztynianin trafił dwoma dobrymi prawymi na otwarcie ostatniej rundy, potem dokładając trzeci, choć sam zainkasował kontrę. Lewy prosty Polaka zaczął jednak pracować coraz lepiej. Raz za razem dochodził szczęki zmęczonego już rywala. W pewnej chwili Futin… poprosił o czas, twierdząc, że dostał palcami w oczy. Sędzia Łukasz Bosacki przerwał walkę, pozwalając, by lekarz obejrzał Rosjanina. Po wznowieniu Futin trafił mocnym prawym, ale chwilę potem sam zainkasował cios na głowę. Trzy minuty do końca walki. Polak przechwycił głowę rywala w klinczu, częstując go trzema podbródkowymi. Szybki lewy prosty olsztynianina ponownie doszedł celu. Rosjanin próbował wpadać w klincz, poszukując być może obalenia, ale nasz zawodnik świetnie utrzymywał dystans. Karol wyraźnie podkręcił tempo. Napierał, smagając rywala szybkim lewym. Chwilę potem ponownie z klinczu potraktował Futina prawymi z dołu. Prawy Rosjanina doszedł celu, ale chwilę potem zainkasował srogie kolano na korpus. Walkę na chwilę przerwano z powodu kopnięcia poniżej pasa w wykonaniu Futina. Celiński trafił szybkim lewym, potem jeszcze jednym. Dołożył kopnięcia na korpus.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/914173844050661377
Sędziowie wskazali jednogłośnie na polskiego zawodnika, który odnosi w ten sposób trzecie z rzędu zwycięstwo, prawdopodobnie zapewniając sobie pojedynek o złoto kategorii półciężkiej z Batrazem Agnaevem.
https://twitter.com/DenisGeykoRT/status/914175671492120576
Cała walka poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=GlmZ5aunMq8
*****