Conor McGregor: „Walka z Holloway’em jest jedną z opcji”
Obszerne podsumowanie spotkania Conora McGregora z fanami w Glasgow, gdzie opowiedział o walce z Floydem Mayweatherem Juniorem, UFC, planach na przyszłość i wielu innych.
Mistrz kategorii lekkiej Conor McGregor pojawił się w dziś w Glasgow, gdzie wziął udział w spotkaniu z fanami, podsumowując ostatnie wydarzenia i wypowiadając się na temat swoich planów na przyszłość.
Transmisja z wydarzenia póki co nie jest dostępna, ale dziennikarze Peter Carroll i Chisanga Malata byli na miejscu, na żywo relacjonując najważniejsze fakty.
Poniżej obszerne podsumowanie wypowiedzi Irlandczyka.
O walce z Floydem Mayuweatherem Juniorem i potencjalnym rewanżu:
- Lorenzo Fertitta był kluczową postacią w doprowadzeniu do walki z Mayweatherem
- pokonałby Mayweathera w rewanżu
- Mayweather i Showtime w drodze do walki byli „łajdakami”
- sądzi, że wydatki Mayweathera mogą doprowadzić do rewanżu, przypomina o jego problemach podatkowych
- nadal nie zgadza się z przerwaniem walki
- uważa, że prawie oddał zwycięstwo
- gdyby inaczej przygotowywał się pod Mayweathera, byłaby to dla niego najłatwiejsza walka w karierze
- gdyby podczas walki kopnął Floyda, zaatakował kolanem albo łokciem, byłby ukarany kwotą $10 milionów
- zaprzecza, aby walka z Floydem była skokiem na kasę, szczerze wierzył, że może wygrać
- twierdzi, że wyboksował Mayweathera w początkwych rundach
- nie skończył jeszcze liczyć, ile zarobił na tej walce
An audience with Conor McGregor in Glasgow. THIS is how you open a show! pic.twitter.com/yHEjM43WPP
— Fight Disciples (@FightDisciples) September 29, 2017
O boksie:
- chce zmierzyć się z bokserem w MMA
- uważa Malignaggiego za kreta
- mówi Malignaggiemu, żeby nabrał odwagi i przeszedł do MMA
O przyszłości w UFC i możliwych rywalach:
- zastanawia się nad kolejnymi krokami
- brakowało mu kopnięć i grapplingu i chce do tego wrócić
- sugeruje, że będzie bronił pasa w następnej walce
- nie rozmawiał jeszcze z UFC o kolejnej walce
- cieszy się, że Lee i Ferguson będą walczyć, ciekawi go, co się wydarzy
- zanim podejmie decyzję co dalej, chce widzieć pełen obraz: „Pozwólcie mi zobaczyć, co ci dwaj głupcy zrobią w ten weekend”
- zamierza też obejrzeć walkę Justina Gaethjego z Eddiem Alvarezem
- walka z Khabibem Nurmagomedovem w Rosji jest jedną z opcji
- uważa, że Diaz może postawić zaporową cenę za trylogię
- wypowiedział się z uznaniem o Maksie Holloway’u, szanuje go za serię zwycięstw po porażce, jaką mu zafundował
- walka z Maxem Holloway’em jest jedną z opcji
- dopóki nie skończy z karierą zawodnika, nie interesuje go aktorstwo
- chce być zapamiętamy jako „skurwiel, który zawszy wychodził do walki”
O gali UFC 219:
- twierdzi, że mógłby walczyć pod koniec roku: „Zobaczymy”
- zaznacza, że na UFC 219 mógłby wystąpić, gdyby nie musiał ścinać wagi i gdyby musiał jedynie pokazać się na ważeniu i walczyć (bez obowiązków medialnych)
O Georgesie Saint-Pierrze:
- twierdzi, że „Bisping skopie dupę GSP”
- GSP byłby dla niego kasową walką, ale nie wierzy, że Kanadyjczyk pokona Bispinga
*****
Max Holloway: „Bajka McGregora dobiegnie końca, gdy zmierzy się ze mną”