Jeremy Stephens z ciętą ripostą na „Who da fook is dat guy” Conora McGregora
Potrzebował roku, ale w końcu Jeremy Stephens soczyście odpowiedział Conorowi McGregorowi na publiczną zniewagę.
Gdy we wrześniu zeszłego roku podczas konferencji prasowej przed galą UFC 205 w Nowym Jorku jeden z dziennikarzy zapytał Conora McGregora, kto z zebranych na scenie z zawodników stanowiłby dla niego największe wyzwanie, Jeremy Stephens wiedział, że to jest właśnie ten jedyny i niepowtarzalny moment. Wielka szansa, jakiej nie może przegapić. Przepustka do sławy i wielkich pieniędzy.
Jak to się potoczyło, wszyscy pamiętamy. A jeśli nie pamiętamy, to…
Conor McGregor: "Who the fuck is that guy?" #UFC205https://t.co/XNPbLBOjtd
— Erick Fernandez (@ErickFernandez) September 27, 2016
Od tamtego czasu do Stephensa jak łatka przylgnęło określenie „Who da fook is dat guy”. Ostatnio potraktował go nim Chan Sung Jung, któremu Amerykanin rzucił wyzwanie.
@LiLHeathenMMA 🤣🤣 pic.twitter.com/pw9E58xPgu
— Chan Sung Jung (@KoreanZombieMMA) September 19, 2017
Dziś natomiast, niemal równo rok po tamtej nierównej szermierce słownej z McGregorem, Stephens w końcu odpalił kontrę. Opublikował mianowicie swoje zdjęcie z matką Irlandczyka, tagując je wymownym: „TwojaMamaWieKtoDoChuja”
#YourMomKnowsWhoDaFook
😜🖕 pic.twitter.com/MoLvNr7XV9— Jeremy Stephens (@LiLHeathenMMA) September 21, 2017
Póki co wpis cieszy się ogromną popularnością na Twitterze, ale biorąc pod uwagę poziom medialny i finansowy, na jakim operuje teraz McGregor, wydaje się, że irlandzkiej riposty nie będzie.
*****