Stipe Miocic o możliwych walkach z Cainem Velasquezem, Francisem Ngannou i Anthonym Joshuą
Mistrz królewskiej dywizji UFC Stipe Miocic wypowiedział się na temat potencjalnych walk w obronie złota oraz bokserskiej potyczki z Anthonym Joshuą.
Zasiadający na tronie kategorii ciężkiej Stipe Miocic był ostatnio widziany w oktagonie podczas majowej gali UFC 211, ubijając w rewanżu Juniora dos Santosa i w ten sposób wyrównując rekord dwóch obron złota w 265 funtach.
Wygląda jednak na to, że jego rozbrat z oktagonem może jeszcze potrwać, bo Amerykanin w rozmowie z TSN.ca przyznał, że nadal negocjuje z UFC. Chodzi, rzecz jasna, o pieniądze, na które Miocic narzeka już od starcia z Alistairem Overeemem.
Zapytany, czy powróci do akcji w tym roku, powiedział:
Może. A może nie. Zobaczymy. Rozkminiam to teraz. Czekamy, zobaczymy, co się wydarzy w UFC.
Do walki z mistrzem garnie się ostatnimi czasy rozpędzony serią pięciu zwycięstw przed czasem Francis Ngannou – i Amerykanin przyznaje, że nie miałby żadnych problemów ze skrzyżowaniem rękawic z Kameruńczykiem.
Jasne. Mogę walczyć z każdym. To bardzo mocny gość, idzie ostro w górę, pokonał kilku gości.
– powiedział Miocic.
Ktokolwiek będzie następny, zapraszam. Niestety nie zabierzecie mi pasa, wyjdę z klatki jako mistrz. Lubię wygrywać, lubię być nazywany mistrzem, więc kogokolwiek przede mną postawią, znokautuję go. Będę cały czas mistrzem.
Innym zawodnikiem, którego łączono ostatnio z Miocicem, jest były mistrz Cain Velasquez, który jednak w ostatnich dniach zdradził, że w tym roku najprawdopodobniej do oktagonu jeszcze nie powróci z powodu przedłużających się problemów zdrowotnych. Miocic nie miałby jednak nic przeciwko, aby stanąć z nim w szranki, gdy ten dojdzie do pełni sił.
Absolutnie. Walczył z najlepszymi, potwierdził swoją klasę. To potwór.
– powiedział o Velasquezie.
Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie i wróci silniejszy. Myślę, że wiele nie stracił i powróci jeszcze lepszy niż wcześniej.
Od kilku miesięcy Miocic regularnie rzuca też bokserskie wyzwanie Anthony’emu Joshui – i zdania nie zmienia, nadal wyrażając ochotę i gotowość do pójścia w ringowe tany z brytyjskim dominatorem.
Uwielbiam boks. Zdobyłem złote rękawice i tak dalej. To byłoby wspaniałe, dwóch najlepszych ciężkich z różnych sportów walki. Co może być lepszego? Myślę, że poradziłbym sobie dobrze.
*****