Tomasz Oświeciński: „Nie chciałbym, aby traktowano mnie jak freakfightera”
Znany aktor Tomasz Oświeciński zabrał głos po podpisaniu kontraktu z organizacją KSW.
Znany z roli Stracha w filmach Pitbull Tomasz Oświeciński nie ukrywa swojego zadowolenia z podpisania kontraktu z organizacją KSW.
Bardzo się cieszę, że dostałem szansę, aby zadebiutować właśnie w tej federacji.
– powiedział w rozmowie z PolsatSport.pl Oświeciński.
Jest mi trochę głupio, ponieważ na pewno są sportowcy, którzy zawodowo zajmują się sportami walki od piętnastu lub dwudziestu lat i nie mają możliwości na występ w KSW. Chciałbym jednak powiedzieć, że ja też ciężko trenuję i całe swoje życie zajmuję się sportem. Na pewno nie przyniosę wstydu, zaprezentuję sportową walkę i zostawię swoje serce w oktagonie. Na pewno nie chciałbym, aby traktowano mnie jako „freakfightera”.
https://www.youtube.com/watch?v=3pMZF2VoKdY
44-letni Oświeciński trenuje od maja w warszawskim klubie WCA Fight Team pod okiem między innymi Roberta Jocza. Przyznaje, że elementem, na którym skupia się szczególnie, jest kondycja. Nie ukrywa też, że z racji wieku jego ciało wolniej się regeneruje po intensywnych treningach. Jest jednak dobrej myśli i przekonuje, że da dobry występ – choć póki co nie wiadomo, kiedy zadebiutuje i kto stanie naprzeciwko niego.
Przez wiele lat trenowałem judo i mam nadzieję, że pomoże mi to trochę w parterze.
– powiedział o swoich doświadczeniach ze sportami walki.
Natomiast MMA to dla mnie coś zupełnie nowego. Zdążyłem się już przekonać jak ciężki jest to sport i gdy zacząłem trenować, to musiałem brać leki przeciwbólowe, aby w ogóle wstać z łóżka. Wcześniej myślałem, że moje treningi były ciężkie, a ciężary podnoszę od 27 lat… Jednak po pierwszych treningach z moim trenerami od MMA zmieniłem zdanie i dopiero oni pokazali mi, co to jest twardy trening. Oczywiście różni się to od tego, co robiłem wcześniej i odnalazłem w swoim ciele mięśnie, których wcześniej nie znałem…
Cały wywiad dostępny tutaj.
*****