Volkan Oezdemir o niedoszłej walce wieczoru UFC w Gdańsku z Alexandrem Gustafssonem
Sklasyfikowany na 3. miejscu w rankingu kategorii półciężkiej Volkan Oezdemir opowiada o swoich dalszych planach.
Idący jak burza przez kategorię półciężką UFC Volkan Oezdemir, który od czasu dołączenie pod skrzydła amerykańskiego giganta w pokonanym polu zostawił już Ovince’a St. Preuxa, Mishę Cirkunova i Jimiego Manuwę, zabrał głos na temat kolejnych potencjalnych walk.
Problem w tym, że dywizja jest teraz trochę zablokowana.
– powiedział szwajcarski Turek w rozmowie przytoczonej przez MMA Digest.
Chciałem walczyć z Gustafssonem albo z Jonesem. Bardziej z Gustafssonem, bo Jones chce się bić z Lesnarem. Wydaje mi się jednak, że Alexander koncentruje się na walce z Jonesem.
W czubie kategorii półciężkiej bez zaplanowanej walki pozostają obecnie jedynie Jon Jones, Alexander Gustafsson i Daniel Cormier. Oezdemir nie ukrywa, że chętnie poszedłby w bój z tym ostatnim.
Może Cormier mógłby być opcją na przyszłość, bo w końcu będzie musiał powrócić do akcji. Pomimo że ostatnio przegrał, nadal będzie pretendentem numer jeden.
– stwierdził.
Być może jednak będzie teraz potrzebował trochę wolnego, więc zobaczymy. Po ostatniej walce chciałem szybko wrócić do oktagonu, ale być może też zrobię sobie jakąś przerwę, żeby popracować nad swoimi umiejętnościami, bo walczyłem ostatnio cały czas, a teraz następna walka musi mieć dla mnie sens.
Oezdemir zdradził też, że były plany – choć nie wiadomo, jak mocno zaawansowane – na jego starcie z Gustafssonem w main evencie październikowej gali UFC Fight Night 118 w Gdańsku, ale Mauler nie był taką opcją zainteresowany.
Próbowaliśmy coś zorganizować, może na walkę wieczoru UFC w Polsce, ale, jak mówię, on skupia się na walce z Jonesem.
*****
Nate Diaz broni Conora McGregora: „Mówimy o prawdziwej walce, wy jednowymiarowe bokserskie chu*e”
