Conor McGregor o sparingu z Paulie Malignaggim: „Przyszedł, dostał po dupie”
Conor McGregor wyjaśnia, dlaczego ściągnął na obóz przygotowawczy do walki z Floydem Mayweatherem Juniorem Pauliego Malignaggiego i jak wyglądał ich sparing.
Podczas drugiego odcinka serii All Access przed zaplanowaną na 26 sierpnia walką Conora McGregora z Floydem Mayweatherem Juniorem Irlandczyk opowiedział o okolicznościach, w jakich doszło do współpracy z Paulie Malignaggim.
Obaj zawodnicy kilka miesięcy temu starli się w mediach społecznościowych, w ten sposób się „poznając”.
Gość wypowiadał się, jakby był chuj wie kim.
– wspomina McGregor.
Popatrzyłem na jego ustawienie. Popatrzyłem na jego podejście do walki. Były pewne podobieństwa z Floydem, ale miałem wyjebane na to, czy są podobieństwa czy ich nie ma. Opowiadał, jakim to jest kozakiem, więc powiedziałem: „Ściągnijcie chłopaka tutaj i walczmy”.
Jak natomiast wyglądał ich 12-rundowy sparing?
Pozostał w grze do końca. Musisz to uszanować.
– podsumował Irlandczyk.
Ale to wszystko. Przyszedł, dostał po dupie. I tyle.
Przypomnijmy, że Malignaggi – zdegustowany zdjęciami ze sparingu, które przedostały się do sieci, a które ukazały go w negatywnym świetle – zdecydował się zakończyć współpracę z obozem McGregora.
https://www.youtube.com/watch?v=RNANbhf_LjM
*****