Wygląda na to, że kolejny czołowy zawodnik opuścił szeregi UFC – tym razem jest nim Gegard Mousasi.
Wedle nieoficjalnych doniesień jeden z najlepszych średnich na świecie Gegard Mousasi (42-6-2) podpisał kontrakt z Bellatorem, tym samym rozstając się z UFC.
I'm hearing from a reliable source that Gegard Mousasi has signed with Bellator MMA. It's one source but I'm trying to get confirmation now.
— Chamatkar Sandhu (@SandhuMMA) July 10, 2017
Od źródła, na którym można polegać, słyszę, że Gegard Mousasi podpisał kontrakt z Bellatorem. To tylko jedno źródło i próbuję teraz to potwierdzić.
Chwilę potem doniesienia te potwierdził portal Kimura.se, informując, że UFC nie chciało podnieść Ormianinowi wynagrodzenia. Nowy prawnik, który zajmował się negocjacjami po stronie UFC, uznał, że Mousasi nie jest wystarczająco wartościowym zawodnikiem.
Nie wiadomo, jakiej kwoty domagał się Mousasi. Wiadomo jedynie, że za walkę z Thiago Santosem – a więc trzy zwycięstwa temu – zainkasował $110 tys., na co złożyło się $75 tys. podstawy i $35 tys. premii za wygraną.
Kontrakt Mousasiego z amerykańskim gigantem dobiegł końca po jego walce z Chrisem Weidmanem, którą w kwietniu podczas gali UFC 210 wygrał przez techniczny nokaut. Dla sklasyfikowanego na 4. miejscu w rankingu kategorii średniej zawodnika było to piąte z rzędu zwycięstwo – w tym czwarte kolejne przez nokaut.
Mistrzem kategorii średniej Bellatora jest Rafael Carvalho. Poza nim w 185 funtach walczą także Alexander Shlemenko, Kendall Grove, Joe Schilling, Ed Ruth czy Melvin Manhoef.
W ostatnim czasie szeregi UFC opuścili na rzecz Bellatora między innymi Ryan Bader, Lorenz Larkin czy Rory MacDonald.
*****
Gegard Mousasi: „Nie będzie brakować mi walki, gdy przejdę na emeryturę”