Maciej Kawulski zainteresowany walką Jay’a Silvy z Łukaszem Jurkowskim
Współdowodzący KSW Maciej Kawulski zabrał głos na temat potencjalnego powrotu do Polski Jay’a Silvy i jego ewentualnej konfrontacji z Łukaszem Jurkowskim.
Kilka dni temu poruszenie w nadwiślańskim MMA wzbudziło zdjęcie z Jay’em Silvą, jakie opublikował w mediach społecznościowych wojażujący od jakiegoś czasu po Stanach Zjednoczonych współwłaściciel polskiego giganta Martin Lewandowski. Oficjalny profil KSW na Twitterze jeszcze podgrzał temat, dopytując fanów, czy chcieliby zobaczyć Amerykanina z powrotem w Polsce.
Wrzucił fotę z zawodnikiem, z którym się lubimy i który zrobił bardzo dużo dla naszej organizacji i, na przykład, dla Michała Materli, który zbudował sobie swoją karierę i zrobił największy siedmiomilowy krok w niej trylogią z tym zawodnikiem.
– powiedział w MMAnews Live #13 współwłaściciel KSW, Maciej Kawulski.
Należy mu się godny szacunek.
Przegadywałem tą sprawę wczoraj – jak nie dzisiaj – z Wojkiem (Rysiewskim) i wspólnie stwierdziliśmy, że widzimy dwa możliwe, ciekawe zestawienia dla tego zawodnika. Nie można go lekceważyć, bo to jest bardzo nieprzewidywalny facet i bez względu na to, ile walczył i ile nie walczył, trzykrotnie postawił jeden z najcięższych oporów w życiu naszemu mistrzowi Michałowi Materli, więc ja rozumiem, że są zawodnicy, którzy biją się 4 razy do roku, a są też zawodnicy, którzy… Oczywiście, on dzisiaj gdyby do nas wrócił, nie wróciłby do jakichś tam istotnych rozgrywek o pas, natomiast widzę zestawienia, które mogłyby być ciekawe.
Silva kilka tygodni temu zapowiedział przejście do kategorii półciężkiej i choć w ostatnich trzech latach wygrał tylko jeden pojedynek – i to przeciwko debiutantowi – z czterech, jakie stoczył, Kawulski wierzy, że może powrócić do dobrej formy.
Jeżeli ktoś sięgnął kiedyś takiego poziomu, to zawsze jest do tego poziomu w stanie wrócić. Pytanie – w jaki długim czasie.
– ocenił polski promotor.
Fani nie mają wątpliwości, zgodnie wskazując, że idealnym rywalem na powrót Jay’a Silvy byłby Łukasz Juras Jurkowski, który po ponad 6-letniej przerwie w maju tego roku podczas KSW 39 na warszawskim Stadionie Narodowym powrócił do akcji, wypunktowując Thierry’ego Sokoudjou. I okazuje się, że także i Maciejowi Kawulskiemu taka koncepcja bardzo się podoba.
Uważam, że to jest jedno z zestawień, które mogłoby być bardzo interesujące, bo są to obydwaj wyraziści zawodnicy, a przede wszystkim spotkałyby się dwa kompletnie inne charaktery.
– ocenił Kawulski.
Nowe oblicze Jurasa jest oparte na spokoju, braku trashtalku, a Jay Silva całe swoje jestestwo opiera na tym, że zaczyna walkę w momencie, w którym podpisuje kontrakt, a kończy ją w dniu walki na ringu. To jest też taktyka – umieć siedzieć w głowie komuś przez 2-3 miesiące i robić mu tam małą dziurkę.
*****