Michael Johnson: „Czy twoja matka pie*doliła swojego brata, żeby cię urodzić?”
Michael Johnson wznosi się na nowe poziomy trash talku przed konfrontacją z Justinem Gaethje na finałowej gali TUF 25.
Już podczas majowej konferencji prasowej UFC Summer Kickoff bohaterowie walki wieczoru zaplanowanej na 7 lipca gali TUF 25 Finale – Michael Johnson i Justin Gaethje – nie szczędzili sobie uprzejmości. Nie brakowało przytyków, kąśliwych uwag, mniej lub bardziej wyszukanych epitetów – ale tamte szermierki słowne, można rzec, nie wymykały się zasadom standardowego trash talku.
Wszystko jednak zmieniło się podczas wczorajszej konferencji prasowej w Las Vegas, gdzie obaj spotkali się ponownie. Najpierw rzucili sobie kilka uwag podczas intensywnego staredownu…
Sprawy nabrały jednak prawdziwego „kolorytu” dopiero wtedy, gdy obaj już po zakończeniu konferencji prasowej maszerowali obok siebie korytarzem.
– Idę tam na śmierć – powiedział Gaethje.
– Nie rozumiem, dlaczego zacząłeś gadać, gdy byliśmy na scenie – odparł Johnson.
– Braki w edukacji.
– Braki w edukacji? – powtórzył Johnson, zadumał się, otarł nos, zebrał myśli i wypalił – Czy twoja matka uprawiała seks z twoim bratem, żeby cię urodzić? Czy może z twoim kuzynem czy kimś takim? Bo od urodzenia jesteś największym pieprzonym śmieciem, jakiego widziałem w życiu. Kto więc pierdolił kogo? Czy twoja mama pierdoliła swojego brata? Czy brata twojej siostry? Kto w twojej rodzinie bzykał się z innym, żebyś się urodził?
– Zobaczymy – odpowiedział po chwili skonsternowany Gaethje. – Złamię cię, skurwielu.
– Jak mnie złamiesz, to zobaczymy, czy twoja mama bzykała się ze swoim bratem? – powiedział na odchodne Menace – A może twoja babcia…
– Nie działa to na mnie. Nie działa. Robisz tylko z siebie dupka.
https://www.youtube.com/watch?v=X1Obrmrytq4
Zobaczywszy nagranie, zdecydowana większość fanów nie zostawiła suchej nitki na Johnsonie, który – spodziewając się być może lawiny krytyki – od razu jął wyjaśniać, że to tylko „gra psychologiczna”, a poza tym to nie on zaczął.
https://www.instagram.com/p/BV8K1xTFuG9/
Doesn't look like I respect my opponent not the case at all guys only saw a little of our exchange I was the quiet one until he started up! https://t.co/qex9NH8OUW
— Michael Johnson (@Menace155) June 29, 2017
Część komentatorów zwraca co prawda uwagę, że pierwszy komentarz Gaethje o „braku w edukacji” mógł zostać odebrany przez Johnsona jako „rasistowski”, ale nie wszyscy podzielają tę opinię.
Wygląda zatem na to, że lada chwila rozpęta się prawdziwa medialna burza, a na Johnsona spadnie w mediach lawina krytyki. Ale to za chwilę – póki co bowiem zachodnie skryby w pocie czoła pracują nad kolejnym artykułem na temat Justine Kish i słynnej kupy w oktagonie. Nadal bowiem – w wyniku jakiegoś niedopuszczalnego przeoczenia – opinia publicznie nie dowiedziała się, co na ten temat sądzi Michael Chiesa. Co natomiast sądzi o słowach Johnsona, możemy się domyślać.
*****
„Nate Diaz to łatwa kasa” – Kevin Lee ocenia rywali z Top 10 kategorii lekkiej