Karolina Kowalkiewicz: „Dostałam cenną lekcję”
Karolina Kowalkiewicz kilka dni po nieudanej walce z Claudią Gadelhą na UFC 212 podsumowuje swój występ.
Karolina Kowalkiewicz zabrała po raz pierwszy głos po porażce z Claudią Gadelhą podczas gali UFC 212 w Rio de Janeiro. Polka przegrała przez poddanie w pierwszej rundzie.
(pisownia oryginalna)
Smutek, żal, złość, gniew, rozczarowanie-nie ma odpowiednich słów żeby opisać to co teraz czuję… Kocham to co robię, kocham MMA i nic tego nie zmieni, będę trenowała i walczyła dalej, i zapewniam Was, że do kolejnej walki wyjdę jak zawsze, uśmiechnięta.
Byłam naprawdę doskonale przygotowana do tego pojedynku i nie mam pojęcia co tam się stało. Po prostu Claudia była lepsza i to nie był mój dzień. Chciałam jej jeszcze raz bardzo pogratulować i podziękować za walkę. Jesteś niesamowitym sportowcem i wspaniałym człowiekiem i to był dla mnie zaszczyt, że mogłam się z Tobą zmierzyć. Dostałam cenną lekcję.
Kiedyś walczyłam tylko dla siebie, teraz walczę też dla Was, dlatego chciałam bardzo przeprosić wszystkich tych, których zawiodłam. Chciałam przeprosić moich trenerów, kolegów z STT, przyjaciół, rodzinę i wszystkich fanów, i jednocześnie chciałam Wam podziękować za ogromne wsparcie jakie od Was dostaje. Jesteście niesamowici, a ja jestem ogromną szczęściarą ze Was mam.
Nie będę się za dużo rozpisywać bo śpieszę się na trening… ? Jeszcze raz przepraszam i dziękuję.
Dla łodzianki była to druga z rzędu porażka – po przegranym starciu z Joanną Jędrzejczyk o złoto w listopadzie zeszłego roku – i pierwsza w karierze przed czasem. Tym samym marzenia o powrocie do walki o pas mistrzowski musi odłożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość.
*****
Claudia Gadelha: „Nie jestem lepszą uderzaczką niż Joanna, ale jestem lepszą zawodniczką MMA”