Conor McGregor ogłasza walkę swojego klubowego kolegi
Będący największą gwiazdą światowego MMA Conor McGregor
zapowiedział powrót do akcji swojego klubowego kolegi Charliego Warda.
Już jakiś czas temu Conor McGregor nie ukrywał, że jednym z jego celów jest obecnie wspieranie swoich klubowych kolegów, którym któregoś dnia chce przekazać pałeczkę. I trzeba Irlandczykowi oddać, że nie zapomina o swoim mateczniku w dublińskim SBG, wykorzystując swoją potężną medialną siłę do promowania swoich ludzi.
Tym razem Notorious zapowiedział na Instagramie – gdzie śledzi go ponad 12 milionów fanów – powrót do akcji swojego kolegi z klubu, Charliego Warda, który wejdzie ponownie do oktagonu 16 lipca w Glasgow podczas gali UFC Fight Night 113.
https://www.instagram.com/p/BTMcEcTg0Rl/
Z radością ogłaszam, że Charlie Ward stoczy swoją walkę odkupienia na karcie UFC Szkocja.
Od tej pory to dla niego ciężka praca i skupienie. Nie tylko musi to wygrać. Musi zdominować. Jestem pewien, że zrobi to, jak należy i pokaże swoje prawdziwe możliwości.
Dziękuję, Dana White i UFC!
W swojej debiutanckiej walce pod banderą amerykańskiego giganta Charlie Ward nie zachwycił – w listopadzie zeszłego roku został rozbity w pył w pierwszej rundzie przez Abdula Razaka Alhassana podczas gali UFC Fight Night 99 w Belfaście.
Well, that didn't take long. HUGE shots from Razak Alhassan and it's over just like that!! #UFCBelfast https://t.co/fVypdC57m5
— #UFCNashville (@ufc) November 19, 2016
Póki co nie wiadomo, z kim bijący się w kategorii półśredniej Ward zmierzy się w Glasgow.
Po raz pierwszy o 36-letnim Irlandczyku zrobiło się głośno przy okazji jego zwycięskiej walki z Joao Carvalho w kwietniu 2016 roku – Portugalczyk zmarł w następstwie obrażeń odniesionych w tamtym starciu.
*****