Ojciec Wonderboy’a: „Najlepsza byłaby walka z Nickiem Diazem”
Ray Thompson, ojciec i trener Stephena, najchętniej obejrzałby swojego syna w walce z Nickiem Diazem.
Po tym, jak fiaskiem zakończyła się jego druga próba odebrania pasa mistrzowskiego Tyronowi Woodley’owi, Stephen Thompson skierował swój wzrok w kierunku dwóch najwyżej rozstawionych zawodników w kategorii średniej – Carlosa Condita i Robbiego Lawlera.
Opinię swego syna podziela Ray Thompson – ojciec i trener Wonderboy’a – dodając jednak do wymienionej dwójki jeszcze jednego kandydata.
Nie jesteśmy z tych, którzy rzucają wyzwania konkretnym rywalom, ale jeśli chodzi o ludzi, z którymi chciałbym zobaczyć Stephena, to byłby to najchętniej ktoś z czołowej piątki.
– powiedział Thompson senior w rozmowie z MMALatestNews.com.
Może Condit? To mocny gość i na pewno wyszedłby się bić. Lawler też jest bestią i też poszedłby w bójkę bez względu na wszystko.
Uważam jednak, że najlepsza byłaby walka między Wonderboy’em i Nickiem Diazem. Nick się nie lęka i na pewno byłoby piekło. Mamy wiele szacunku do tych gości i bylibyśmy zaszczyceni, mogąc wejść do oktagonu z którymkolwiek z nich.
Ray Thompson zgadza się też z opinią swojego syna, który nie wyraził zainteresowania pojedynkiem z Gunnarem Nelsonem zaproponowanym po zwycięstwie Islandczyka z Alanem Joubanem przez jego trenera Johna Kavanagha.
Trener Kavanagh chciałby przeskoczyć wszystkich innych zawodników w rankingu.
– powiedział Ray.
To właśnie próbuje zrobić. Prawdopodobnie też próbowalibyśmy to zrobić. Chociaż w zasadzie nie – i nie zrobiliśmy tego.