Luke Barnatt po walce z Mamedem Khalidovem: „Życie nie jest takie złe”
Luke Barnatt skomentował klęskę z Mamedem Khalidovem podczas gali ACB 54 – Supersonic w Manchesterze.
Luke Barnatt nie będzie miło wspominał swojej debiutanckiej walki pod banderą czeczeńskiej organizacji Absolute Championship Berkut – w ledwie 21 sekund Brytyjczyk został bowiem rozbity przez Mameda Khalidova podczas gali ACB 54 – Supersonic w Manchesterze, doznając pierwszej w zawodowej karierze porażki przed czasem.
Po gali zabrał głos na temat walki w serii wpisów.
https://twitter.com/LukeBarnatt/status/840711073737105408
KURWA
https://twitter.com/LukeBarnatt/status/840722240220090368
Ostra walka. Pracowałem bardzo ciężko. Nie miałem okazji tego pokazać, ale wrócę silniejszy niż kiedykolwiek. Dziękują za całą waszą ❤️ Gratulacje dla mistrza
https://www.instagram.com/p/BRhPxY1Bafw/
Gdy świat uderza cię tak mocno jak ten człowiek… tylko jedno można zrobić. Otrzep się z kurzu. Pogratuluj i skieruj wzrok na kolejne zadanie. Dla mnie to dopiero początek. Dziękuję Mamed Khalidov, dziękuję ACB i dziękuję wszystkim za ❤️
https://twitter.com/LukeBarnatt/status/840752365066149888
Życie nie jest takie złe…
Klęska z Khalidovem przerwała serię czterech kolejnych wiktorii Barnatta, które odniósł po zwolnieniu z UFC.
*****