Khabib Nurmagomedov: „Uważam, że Tony jest o wiele lepszy od Conora”
Khabib Nurmagomedov opowiada o zbliżającej się konfrontacji z Tonym Fergusonem podczas gali UFC 209 w Las Vegas.
Szykujący się do boju o tymczasowy pas mistrzowski kategorii lekkiej Khabib Nurmagomedov, który w co-main evencie gali UFC 209 w Las Vegas skrzyżuje rękawice z Tonym Fergusonem podczas dnia z mediami nie miał wątpliwości, gdy zadano mu pytanie, czy wobec absencji Conora McGregora uważa, iż zwycięzca sobotniej walki zasiądzie na prawowitym tronie.
moja waga dobra, forma dobra, marzenie.
przyznaje, zę trochę inaczej się czuje, bo to ważniejsza walka i nie zamierza ścimniać.
Na 100%. To walka o prawdziwy pas mistrzowski.
– powiedział Dagestański Orzeł w rozmowie z dziennikarzami.
Nie dbam o niego. Wiecie, że jego wujek Dana, podarował mu prezent i przeskoczył wszystkich pretendentów, żeby bić się o tytuł. Nie rozumiem tamtej walki. Trafił go kilka razy, przewrócił się… Dla mnie to ustawiona walka. Nie myślę o nim. Teraz mamy prawdziwą walkę. To walka wieczoru fanów. Jedna z największych walk w historii UFC. Myślicie, że teraz rozmyślam o innych gościach? Oczywiście, że nie. Wyśrubuję rekord do 25-0, zdobędę pas i zostanę nowym niepokonanym i niekwestionowanym mistrzem kategorii lekkiej UFC. A co będzie potem – zobaczymy.
Nurmagomedov przyznał, że czuje się doskonale, jest w dobrej formie, a i z jego wagą jest tak, jak być powinno. Nie ukrywał jednak, że czuje się odrobinę inaczej niż przed poprzednimi walkami, zdając sobie sprawę z tego, że teraz na szali znalazł się pas.
1:00 – Khabib Nurmagomedov prawie wypada z Javierem Mendezem poza standy reklamowe
Nie miał też żadnych wątpliwości, zapytany, czy uważa Fergusona za lepszego zawodnika od McGregora.
Tak, uważam, że jest o wiele lepszy od Conora.
– stwierdził z przekonaniem.
Conor ma bardzo dobre umiejętności bokserskie, ale Tony ma łokcie, kolana, jest nieprzewidywalny. Ma dobry parter, dobrą kondycję. Może boks Tony’ego nie jest tak dobry jak boks Conora, ale jako zawodnik MMA uważam, że Tony jest lepszy.
Myślę, że to moja najtrudniejsza walka – choć tego nie wie nikt. Może skończy się w pierwszej rundzie. Miałem już wcześniej twardych rywali – (Rafaela) dos Anjosa, (Gleisona) Tibau, Michaela Johnsona. Ci goście też byli bestiami. Tony jednak jest trochę inny. Jego styl czyni go innym. Wygrał dziewięć kolejnych walk, trzeba to uszanować.
Tak wiele szacunku zdaje się nie okazywać jednak Nurmagomedovowi jego sobotni rywal i zapytany o to, Rosjanin odpowiedział:
Mówię o jego umiejętnościach. Jak mógłbym powiedzieć, że ma nieprawdziwą serię dziewięciu zwycięstw? Nie mógłbym tego powiedzieć.
– stwierdził Khabib.
Jest trochę taki… nie rozumiem, co ma w głowie. Nie za bardzo lubię tego gościa, szczerze mówiąc – ale trzeba oddać szacunek jego grze. W tę sobotę głodny orzeł pożre domowego kota. Tak to widzę.
*****
