Piotr Strus nadal chce walki z Damianem Janikowskim: „Zróbmy to!”
Piotr Strus rzuca raz jeszcze wyzwanie Damianowi Janikowskiemu, zachęcając KSW do zestawienia starcia.
Opromieniony triumfem na gali ACB 53 w Olsztynie, gdzie koncertowo rozbił mocnego Rosjanina Mikhaila Tsareva, Piotr Strus podtrzymuje gotowość do pójścia w tany z Damianem Janikowskim, który zadebiutuje w zawodowym MMA 27 maja podczas gali KSW 39 – Colosseum na Stadionie Narodowym w Warszawie.
W odpowiedzi na słowa Janikowskiego, który pogratulował Strusowi zwycięstwa w Olsztynie, zapewniając, że gdyby to zależało tylko od niego, chętnie przystałby na wspólną walkę, 28-letni warszawianin zaapelował do osób decyzyjnych w KSW o zielone światło na taką konfrontację.
Słyszałem, że Damian dostanie "placka", ale sam mówi "nie byłoby problemu" walczyć ze mną. Zróbmy to!@MaciejKawulski @WRysiewski
— Piotr Strus (@strusp) February 22, 2017
Słyszałem, że Damian dostanie „placka”, ale sam mówi „nie byłoby problemu” walczyć ze mną. Zróbmy to!
Czy jednak istnieją realne szanse na to, aby brązowy medalista olimpijski w zapasach w stylu klasycznym w swoim pierwszym zawodowym starciu został rzucony do razu na głęboką wodę? W takich bowiem kategoriach – bez względu na gotowość Janikowskiego do walki – należałoby rozważać debiut przeciwko rywalowi z rekordem 10-3-2, który po 2-letniej absencji powrócił do akcji, demonstrując formę życia i rozbijając faworyzowanego rywala.
I wydaje się, że współwłaściciel KSW Maciej Kawulski zapatruje się na debiut Janikowskiego podobnie, bo zapytany w rozmowie z PolskaTimes.pl o przeciwnika dla reprezentanta S4 Fight Club, wyraził się jasno.
Na świecie jest wielu bardzo dobrych zawodników. Damian jest jednak w takiej sytuacji, że trzeba o niego zadbać. W sensie mądrze dobrać mu przeciwników na pierwsze walki. Nie znaczy to, że zestawimy go ze słabeuszami. Po prostu musimy to zrobić z głową. Damian debiutuje w MMA, musimy zapewnić mu rywala, z którym ma szansę wygrać, a do tego zapewni ciekawą walkę. To nasza decyzja. Damian chce się bić i nie zabiegał o żadną, powiedzmy, delikatną ochronę.
Sam Janikowski już wcześniej wspominał, że najprawdopodobniej dostanie rywala z Rosji lub Stanów Zjednoczonych. O tym, kto nim ostatecznie będzie, przekonamy się prawdopodobnie w pierwszym lub drugim tygodniu po feriach.
*****
Damian Janikowski o potencjalnej walce z Piotrem Strusem: „Ja bym szybko podjął decyzję”