Cris Cyborg oczyszczona z zarzutów o doping – może walczyć
Uznawana powszechnie za najlepszą zawodniczkę kategorii piórkowej na świecie Cristiane Justino problemy dopingowe ma już za sobą – została oczyszczona z wszelkich zarzutów.
Nie mylił się kilka dni temu sternik UFC Dana White, informując, że Cris Cyborg jest na dobrej drodze do pozytywnego zakończenia tematu wpadki dopingowej. Dziś bowiem Brazylijka została oficjalnie oczyszczona z podejrzeń o stosowanie dopingu (naruszenia Polityki Antydopingowej UFC) i może powrócić do walki.
Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) przyjrzała się dokładnie całej sprawie, analizując całą dokumentacją i przesłuchując wszystkich zaangażowanych lekarzy, by ostatecznie przychylić się do wniosku Cyborg o działającą wstecz zgodę na zastosowania w ramach wyjątku zabronionej substancji, która została wykryta w jej organizmie (Spironolakton). W rezultacie na Brazylijkę nie zostanie nałożona żadna kara za oblanie kontroli antydopingowej w grudniu zeszłego roku i może natychmiast powrócić do rywalizacji.
USADA uzasadnia swoją decyzję faktem, że brazylijska zawodniczka natychmiast po pozytywnym wyniku kontroli antydopingowej zidentyfikowała przepisany jej przez lekarza lek na zaburzenia hormonalne, który zawierał zabronioną substancję. Uczestniczyła też w kilku przesłuchaniach.
Ostatecznie ustalono, że Cyborg stosowała medykament zgodnie z zaleceniami lekarza, co miało medyczne uzasadnienie.
Brazylijka nie ukrywa, że chciałaby powrócić do akcji 3 czerwca na gali UFC 212 w Rio de Janeiro. Celuje w starcie z mistrzynią kategorii piórkowej Germaine de Randamie, choć Holenderka najchętniej stoczyłaby teraz rewanżowe starcie z Holly Holm, pragnąc „oczyścić” swoje imię z oskarżeń i ataki po gongach kończących rundy. Niewykluczone jednak, że de Randamie pójdzie pod nóż z uwagi na uraz dłoni – na ten moment decyzja jeszcze nie zapadła.
*****
