UFC

Jorge Masvidal: „Kowboj wie, że jestem złym sku*wielem”

Jorge Masvidal opowiada o konfrontacji z Donaldem Cerrone, poddając jednocześnie krytyce nadmierną promocję walk kobiet.

Zawodowo bije się od czternastu lat, ale nigdy nie zdołał przebić się do tzw. mainstreamu, wiecznie pozostając ulubieńcem tylko najzagorzalszych fanów. Jednak już 28 stycznia na gali UFC on FOX 23 stanie przed szansą przebicia się do świadomości także niedzielnych kibiców, mierząc się z Donaldem Cerrone.

Obu zawodników dzieli aż siedem miejsc w rankingu kategorii półśredniej – Kowboj jest sklasyfikowany na 5. pozycji, Gamebred na 12. – ale Masvidal nie jest zdziwiony, że Cerrone chętnie wziął tę walkę, o czym powiedział na falach SiriusXM Rush.

Walczył z Mattem Brownem przez trzy rundy, a ja zniszczyłem gościa, który zniszczył Browna. Bez względu na rankingi wie, że jestem złym skurwielem.

Rozpędzony serią czterech zwycięstw Cerrone zdążył już wcześniej zapowiedzieć, że jest od rywala lepszy w każdej płaszczyźnie. Dodał też, że uważa Masvidala za szaleńca z uwagi na to, iż zdecydował się wziąć walkę na ledwie kilka tygodni przed galą.

To śmieszny gość.

– odniósł się do tamtych słów Kowboja Gamebred.

Popatrzcie na to, jak to wszystko przedstawia – „gość musi być szaleńcem, że bierze ze mną walkę”. A więc wychodzi na to, że Kowboj jest jakimś pierdolonym zabójcą z Dzikiego Zachodu. Nie. Jest dokładnie odwrotnie. To on bierze walkę ze mną, to jemu padło na głowę.

Razem z Kowbojem trenowaliśmy jakieś 5-6 lat temu. A teraz powiedział, że jest ode mnie lepszy w zapasach? Wiecie co, niewiele rzeczy w tym sporcie rani moje uczucia – ale to, że gość mówi, że ma ode mnie lepsze zapasy, rani moje uczucia. Robiliśmy razem zapasy i wie, jakiego rodzaju sportowcem jestem, nawet nie wspominając o zapasach. Wie, co mu zrobiłem. A więc gdy słyszę, że opowiada, że ma lepsze zapasy ode mnie, wiem, że siedzę w jego głowie tak głęboko, że musi wymyślać jakieś gówno.

Masvidal, który „karierę” rozpoczynał od walk na gołe pięści w ogródkach Kimbo Slice’a, nigdy nie ukrywał, że zniesmacza go coraz bardziej kolorowe MMA, w którym promuje się wyłącznie wypacykowanych chłoptasiów. Poproszony o ocenę oferty walki o pas dla Nicka DiazaTyron Woodley dostał bowiem taką propozycję – Masvidal szybko przeszedł też na temat kobiecego MMA.

Nick ciężko harował w Strikeforce, miał też swoje duże momenty w UFC. Wiem, że ma za sobą wielu fanów, co na pewno pomaga.

– powiedział reprezentant ATT, przechodząc następnie do sedna.

Takie rzeczy widzieliśmy już wielokrotnie. Nie ma żadnego znaczenia, czy nawet potrafisz przeliterować słowo „jab” – jeśli stoją za tobą fani, to wystarczy. CM Punk, Sage Northcutt… Nie wspominając nawet o laskach… Nie lubię się ich czepiać, ale laski często nie zasługują na miejsce, na które je wynoszą. Dostają walki wieczoru ponad facetami. I nawet nie chodzi o to, czy to koleś czy laska tylko o to, kto jest najlepszy. Walki wieczoru nie powinny być dobierane według płci. Czasami patrzę na te rozpiski i zachodzę w głowę, jakim cudem te dwie laski są w walce wieczoru nad mocarnymi gośćmi, którzy biją się od 6-7 lat, podczas gdy one dopiero zaczynają. To są rzeczy, które naprawdę mnie smucą.

Jeśli chodzi o Nicka Diaza, nie znam sytuacji z tym pasem, może chcą obciąć mu wynagrodzenie, nie wiem. Wydawałoby się, że powinien to brać, ale nie znam szczegółów.

Pojedynek Masvidala z Cerrone będzie tylko co-main eventem gali UFC on FOX 23, podczas gdy w walce wieczoru rękawice skrzyżują Valentina Shevchenko i Julianna Pena. Będzie to już trzecia z ostatnich czterech gal z cyklu UFC on FOX, w których walką wieczoru będzie starcie kobiet.

Gamebred nie ma wątpliwości, że jego starcie z Cerrone jest znacznie donioślejsze.

Ja nawet tego nie mówię – ale mówią to fani. Jaką walkę chcecie na tej karcie obejrzeć najbardziej? Za którą byście zapłacili? To dość proste.

*****

Donald Cerrone gotowy na Robbiego Lawlera i Demiana Maię

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button