Doniesienia: Travis Browne przeszedł do Black House
Wygląda na to, że co najmniej cześć przygotowań do walki z Derrickiem Lewisem na gali UFC 208 Travis Browne spędzi w klubie Black House.
Jeszcze cztery tygodnie temu Travis Browne przekonywał, że zamierza kontynuować treningi w Glendale pod okiem Emonda Tarverdyana, uzupełniając jedynie sztab o jednego czy dwóch specjalistów.
Wygląda jednak na to, że Hawajczyk z jakiegoś powodu – niewykluczone, że po gali UFC 207, po której na Tarverdyana spadła lawina krytyki za występ Rondy Rousey – zmienił zdanie. Jak bowiem donosi Fight Network na YouTube, Hapa trenuje obecnie w Blackhouse w Las Vegas. Nie wiadomo jednak, czy przeniósł się tam na stałe, czy też jedynie na krótki okres przygotowań.
Browne przeszedł pod skrzydła Edmonda Tarvedyana przed walką z Brendanem Schaubem w grudniu 2014 roku, dołączając do swojej obecnej partnerki Rondy Rousey. Jak dotychczas stoczył pod wodzą pochodzącego z Armenii trenera pięć walk, przegrywając trzy z nich. Do oktagonu powróci 11 lutego, na gali UFC 208 mierząc się z Derrickiem Lewisem w starciu, które musi wygrać – trzecia z rzędu porażka może bowiem oznaczać kres jego przygody z UFC.
*****